Przygotuj też minerał albo kamień w kolorze zielonym. Najlepiej, gdyby to był malachit lub awenturyn. Przygotuj jeszcze 3 jednogroszowe monety, małą plastykową torebkę, łyżeczkę i portfel z drobnymi pieniążkami.
Gdy Słońce zajdzie usiądź przy stole, ustaw świece w trójkąt tak, aby jeden z rogów był skierowany ku Tobie. Między świeczkami ustaw talerzyk ze zmieszanymi ziołami i połóż na nich torebkę, a na niej trzy monety (obok siebie) jednakową stroną. Portfel połóż przy talerzyku od Twojej strony. Na nim połóż kamień. Zapal najpierw kadzidełko, a gdy się rozpali i poczujesz jego woń, zapal świeczki i pogaś wszystkie inne światła.
Przez chwilę medytuj i wpatruj się uważnie w płomienie świec. Gdy palą się równym i jasnym płomieniem, weź trzy monety i rzuć je na stół. Rzucaj je dotąd, dopóki wypadnie orzeł i dwie reszki. Do torebki wsyp cały proszek i wrzuć do niego monety. Zamknij torebkę, minerał połóż na pustym talerzyku, a torebkę włóż do portfela tak, aby dotykał pozostałych pieniędzy. Teraz potrząsając nim wypowiedz następujące słowa:
„We Wszechświecie istnieje tylko jedna Siła, a ja jestem przedstawicielem tej Siły. Zgodnie z wolną wolą wszystkich ludzi sięgam w tej chwili do Kosmicznych Zasobów zdając sobie sprawę, że nikogo i niczego nie pozbawiam, przywołuję więc do siebie poprzez te monety i proszek tyle pieniędzy, abym mógł… (sobie kupić dom) dla dobra wszystkich ludzi. I niech się tak stanie.”
Portfel włóż w to miejsce, gdzie zawsze nosisz. Pozostań w skupieniu i pozwól świeczkom wypalić się do końca. Ten rytuał można odprawiać w każdy nów. Jeśli używamy kadzielnicy, zawsze na każdy rytuał należy włożyć świeży węgiel. Pamiętaj też, że nie ma próśb niewysłuchanych, są tylko prośby źle użyte.