Należy jednak zaznaczyć, że nie ma jednoznacznego przyporządkowania karty Tarota do znaku zodiaku lub planety, tu musimy posłużyć się tym, co podpowiada nam własna intuicja, wiedza i doświadczenie. Bywa, że interpretacja Maga jednego tarocisty może kierować go w stronę Urana drugiego w stronę Księżyca – jedno i drugie będzie zgodne z prawdą. Tu zaznacza się podstawowa różnica dzieląca Tarota i astrologię – Tarot jest wizualny i intuicyjny, astrologia matematyczna i logiczna. Łącząc je, zyskujemy dokładną broń i przestajemy astrologię i Tarota traktować jako odrębne media, a zaczynamy traktować niemal jako nierozerwalną całość.
Oba media są znane i wykorzystywane od wieków, choć nie da się ukryć, że astrologia jest znacznie starsza od Tarota i użyczyła mu kilka elementów np. odzwierciedleniem astrologicznych żywiołów (Ogień, Woda, Powietrze, Ziemia) są tarotowe dwory (Buławy, Kielichy, Miecze, Pentakle)
Aby rzetelnie obliczyć i zinterpretować kosmogram, potrzebna jest czysto matematyczna i astronomiczna wiedza, osobie zajmującej się Tarotem czasami wystarczy spontaniczna, intuicyjna interpretacja. Należy jeszcze wspomnieć o oczywistej różnicy – astrologia ogólnie opiera się na czytaniu mapy nieba widocznego w konkretnym czasie i z konkretnego miejsca, a Tarot na odczytywaniu układów powstałych z 78 kart.
Zarówno Tarot, jak i astrologia odpowiadają na wszystkie pytania – wzniosłe, przyziemne, dotyczące przyszłości, przeszłości i teraźniejszości, wyjaśniają, rozświetlają, pokazują słuszny kierunek działań, możliwości i ograniczenia.
Można powiedzieć, że są to dwa różne sposoby, na które można dążyć do poznania i zrozumienia świata, innych ludzi i siebie. Oba wyznaczają szczęśliwe kierunki i ostrzegają przed nieszczęśliwymi wydarzeniami. Oba dają wiedzę, pozwalają zrozumieć i zaakceptować to, co nieuchronne.