To czy nowy dzień będzie należał do nas, czy będzie dla nas dobrym czy też złym dniem zależy tylko i wyłącznie od nas, od naszego nastawienia, pozytywnego nastawienia.

Data dodania: 2007-01-31

Wyświetleń: 14106

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Gdy jeszcze pracowałem na etacie zauważyłem, że moje nastawienie do danego dnia pozwala mi go zupełnie zmienić. Każda najmniejsza rzecz potrafiła pozytywnie wpłynąć na mój dzień.

Gdy wyszedłem z domu i nie musiałem czekać długo na windę to już mnie nastrajało pozytywnie, gdy idąc do pracy słuchałem muzyki i leciał akurat jakiś kawałek, który mi się podoba czułem się świetnie i tylko myślałem, co dziś ciekawego się wydarzy w pracy. Nie myślałem o tym, że dziś jest kolejny dzień ciężkiej pracy, natomiast myślałem, co dziś uda mi się osiągnąć w pracy. Zwracam tutaj uwagę, iż niewielkie szczegóły potrafią wpłynąć na nasz nastrój.

Pozytywne nastawienie to podstawa! Jeśli myślisz, że dziś będzie dobry dzień to takim on będzie. Nawet kierowca, który strąbi mnie na pasach nie popsuje mi pozytywnego nastawienia.
Gdy zacząłem pracować w domu bardzo często miałem problem z motywacją do pracy z pozytywnym nastawieniem do rzeczywistości. Muszę powiedzieć, że praca w domu wymaga szczególnej motywacji. Wstawałem codziennie rano i naprawdę nie chciało mi się nic robić. Robiłem po prostu tyle ile tylko musiałem, jednak w pewnym momencie powiedziałem sobie dość. Ten brak ochoty na cokolwiek zaczął być dla mnie uciążliwy. Wcześniej czytałem kilka książek o NLP i uznałem, że czas najwyższy coś ze sobą zrobić i przypomnieć sobie wiedzę tam nabytą.

Przeczytałem kilka kolejnych książek dotyczących motywacji, (o których napiszę poniżej)

i to pomogło mi się podnieść. Zmotywowałem się do pracy i w momentach, kiedy nie miałem nic do roboty wziąłem się za programy partnerskie, co jak widać teraz zaczyna owocować. Dodatkowo w sierpniu wybrałem się na OKEBI, 1 Ogólnopolską Konferencję E-biznesu i Inwestowania gdzie można było na żywo zobaczyć ludzi sukcesu takich jak Piotr Majewski czy Kamil Cebulski, co także bardzo pozytywnie wpłynęło na moje samopoczucie i dzięki temu właśnie powstał ten blog.

Dzięki tej konferencji powstała także moja strona Web-Hosting oraz jest w trakcie tworzenia serwis ogłoszeniowy AutoMoto24.com.pl.
Około miesiąc temu postanowiłem, iż chciałbym wraz z moją dziewczyną usamodzielnić się i zacząć wynajmować mieszkanie, co także dodatkowo zmotywowało mnie do działania gdyż potrzebowałem więcej pieniędzy, co miesiąc.

Ostatnio przechodziłem koło salonu, Chryslera i bardzo spodobały mi się samochody w tym salonie. Pomyślałem sobie „będzie mnie na niego stać w przyszłości”, nie „pomyślałem o tym, że ten facet ma chryslera, ale mu dobrze mnie nigdy nie będzie na niego stać”, tylko „ja też kiedyś będę mógł sobie kupić taki samochód”.
Dodatkowo bardzo ważną rzeczą jest spisywanie sobie wyznaczonych celów najlepiej jeszcze w ściśle określonym czasie. Ja mam u siebie tablicę magnetyczną, na, której spisuję sobie rzeczy, jakie mam do zrobienia, dzięki czemu jest mi o wiele łatwiej organizować sobie czas.Spisuję sobie większe projekty czasami wymagające kilku tygodni pracy jak i małe rzeczy, które mam zrobić codziennie.

Co raz, gdy zrealizuję jakiś projekt mogę go skreślić z listy, co zawsze napawa mnie dumą.

Jak mówi Lech Dębski ważne, abyśmy myśleli codziennie o tym, co dobrego dziś zrobiliśmy i umieli się z tego cieszyć, chwalić się za to. Myśl o tym, co nam się udało dziś zrobić jest także bardzo dobrym motywatorem. Dziś zrobiłeś „tyle”, a jutro zrobisz jeszcze więcej.

Mimo wszystko pewnie wielu z rzeczy nie uda Wam się osiągnąć w wyznaczonym celu jednak nie martwcie się. Robert Kiyosaki pragnął zostać rentierem wcześniej niż mu się to udało, ale można podejrzewać, że gdyby sobie nie wyznaczył żadnej konkretnej daty byłoby mu o wiele ciężej to osiągnąć.

Sam czasami widząc, że nie udało mi się czegoś zrobić w wyznaczonym terminie motywuję się do działania i pracuję na pełnych obrotach, aby nadrobić zaległości.
Teraz, co dzień, gdy wstaję myślę sobie, co dzisiaj mogę zrobić, aby moja praca zaowocowała za jakiś czas zyskami. Kiedy mam usiąść przed komputerem i zagrać w jakąś grę najpierw myślę, co przez ten czas mógłbym zrobić, może jakąś stronę partnerską, dzięki, której będę mógł zarabiać kasę. Stworzenie takiej strony to dosłownie parę godzin pracy, a możemy naprawdę wiele dzięki niej zyskać. Za każdym razem zastanawiam się czy czasu, który chcę przeznaczyć na granie czy oglądanie telewizji nie mogę jakoś sensowniej wykorzystać.
Często, gdy brak mi motywacji do działania postępuję według wskazówek Lecha Dębskiego, który mówił o tym, aby wyobrażać sobie siebie w przyszłości. Wyobrażam sobie obraz w głowie mojego przyszłego życia i myślę, co dziś zrobię, aby być o krok bliżej tego, co w niej widzę. Gdy otworzę oczy wracam z ogromnym zapałem do pracy.
Widząc na drodze super samochód myślę sobie jakbym w nim dobrze wyglądał i co muszę zrobić, aby móc w przyszłości go kupić. To otwiera bardzo mój umysł ku kreatywnemu myśleniu o jakimś ciekawym biznesie.
Mocna chęć posiadania jakiejś rzeczy bardzo pozytywnie motywuje nas do działania.
Czasami jednak jesteśmy twardzi i ciężko nam się zmotywować do działania i potrzebujemy mocnego „kopa w tyłek”.

Takiego kopniaka dostałem jakiś tydzień temu od jednego z moich większych klientów. W momencie, kiedy już zaplanowałem sobie wyprowadzkę i zacząłem już przygotowywać umowę, jeden z moich klientów oznajmił mi, iż chyba będziemy musieli rozwiązać naszą współpracę. Muszę powiedzieć, że w tym momencie zacząłem się zastanawiać „cholera jasna, staram się ciężko pracuję i co mam, już miało się wszystko dobrze poukładać i …” jednak szybko zacząłem myśleć, co muszę zrobić, aby mimo wszystko móc wynająć to mieszkanie i poukładać wszystko jak trzeba.

Zacząłem kombinować, co zaowocowało nowym pomysłem, na e-biznes.

Z klientem udało mi się dogadać w przeciągu 3 dni, przez, które w te 3 dni zrobiłem tyle przy moim serwisie automoto24.com.pl co planowałem zrobić przez jakiś miesiąc. Serwis miał ruszyć gdzieś w połowie stycznia, jednak zmotywowany do pracy przesunąłem jego oficjalne otwarcie na 1 grudnia.

Jak widać czasami taki kopniak to dobra rzecz, czasami działa bardzo motywująco, choć na pewno nie na wszystkich i nie zawsze. Ja muszę powiedzieć, że na mnie zadziałał to bardzo pozytywnie.

Podobnie jest w przypadku studentów, kiedy przez cały rok się nie uczą i wszystko zostawiają sobie na sesje. Student, który jest przerażony wizją nie zdania egzaminu potrafi przyswajać wiedzę z ogromną prędkością. Strach bardzo motywuje ludzi do działania i dzięki temu jest w stanie przyswoić sobie tyle wiedzy w tydzień, której nie mógł przyswoić przez cały semestr.
Podsumowując, naszymi motywatorami są strach oraz chęć posiadania czegoś.

Muszę powiedzieć, iż od dłuższego czasu nie mam problemu z motywacją, gdy jednak się pojawia po prostu przypominam sobie lekcje Lecha, Kamila i Kiyosakiego i spokojnie mogę wrócić zmotywowany do pracy.

Jednak, gdyby nie kilka książek, które przeczytałem na pewno byłoby mi o wiele ciężej się motywować. Jeśli masz ten sam problem, który ja miałem kiedyś, może także potrzebujesz którejś z tych książek.

Poniżej podaję Ci tytuły książek oraz ich autorów wraz z linkami do stron, na, których możesz je kupić.

Niedługo postaram się opisać pokrótce o wszystkie te książki.
1. “Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec”
Podstawowa lektura dla każdego, kto chce cokolwiek osiągnąć w świecie biznesu. Autor książki jest znaną postacią na całym świecie, a jego książki podbijają świat.

2. “Efekt Motyla”
Książka Kamila Cebulskiego, polskiego bardzo młodego biznesmena, który posiada kilka własnych firm. W jego życiu bardzo dużą rolę odegrała książka Roberta Kiyosakiego “Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec”.

3. “Odrodzenie feniksa”
Ta książka jest skumulowaną wersją „Myśl i bogać się” treści podobne do tej książki jednak łatwiej i lepiej się ją czyta. Książka naprawde warta przeczytania.

4. “Myśl i bogać się. Jak zrealizować ambicje i osiągnąć sukces”
Książka, która zawiera mnóstwo wiedzy na temat tworzenia biznesu oraz motywacji. Jest to jedna z najlepszych książka o tej tematyce, którą czytałem.

Zapraszam do komentowania tego artykułu. Jeśli sam miałeś podobne doświadczenia, opisz je.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena