Zawód- rentier...czyli, co robić aby móc żyć z własnego kapitału. Jakie czynniki sa przyczyną wielu porażek w dążeniu do okreslonego celu

Data dodania: 2011-04-04

Wyświetleń: 2194

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Rentier czy rencista?9k=
Czy wiesz, jaka jest różnica między rentierem a rencistą?
Taka sama, jak między bankierem a bankowcem.

Zatem powstaje pytanie, czy chcesz być rentierem? Czy jednak zostać kiedyś rencistą?Oczywiście, że lepiej być rentierem.

Nie jest jednak wszystko takie „cacy” i proste, bo gdyby tak było, pewnie wszyscy zostalibyśmy rentierami, a wtedy świat zapewne, nie mógłby funkcjonować, tak jak funkcjonuje. Wielu z nas spotkało się w życiu z takimi określeniami jak: biznes, rentier, biznesmen, niezależność finansowa. Wielu też próbowało wszelkiego rodzaju biznesów, szkoleń itd. Czy zostać rentierem jest łatwo? Można powiedzieć- i tak i nie. Dlaczego?


Nie jest łatwo – ponieważ w życiu występuje wiele czynników, które są „hamulcami” w dążeniu do założonego przez siebie celu. Są to czynniki obiektywne- niezależne od nas i subiektywne- na które mamy wpływ. Jeżeli nie mamy na coś wpływu, nie powinniśmy na siłę tego zmieniać. Natomiast, jeżeli mamy na coś wpływ, to powinniśmy skoncentrować się głównie na tych rzeczach.Rentierem nie zostaje każdy kto chce, głównie dlatego, ponieważ napotyka na drodze ( jeżeli taką wybrał!) wyżej wymienione czynniki i nie jest przygotowany do pokonania przeszkód. W efekcie powstaje zniechęcenie, frustracja, negatywne nastawienie. Co zatem zrobić aby trwać w dążeniu do celu ( np. zostania rentierem, ale nie tylko)?

 Po pierwsze, to nie zmieniać świata i innych ludzi, bo to lubimy najbardziej a niestety jest to czynnik, na który nie mamy wpływu. Zacznijmy zmieniać siebie, swoje złe nawyki ( temat woda!), nauczmy się planowania konstruktywnego, zadbajmy o swoje zdrowie. Przeważająca większość kojarzy słowo sukces z finansami. Podstawowym hamulcem na drodze do osiągnięcia wolności finansowej jest zdrowie, nasza kondycja fizyczna i psychiczna.

 Kolejna druga rzecz to wykonanie planu działania, to swoista mapa celów, która zaprowadzi nas do wyznaczonego miejsca- zostać rentierem a nie rencistą. I po trzecie rozwój osobisty w szerokim słowa znaczeniu ( kto stoi w miejscu ten się cofa), czyli nauka, szkolenia, kursy itp.Jeżeli wprowadzimy w życie te trzy czynniki, to już „milowy krok” w kierunku pozostania rentierem. Bo to, czym się będziemy zajmować, jaki biznes rozwijać, w jaki sposób prowadzić, jest naprawdę mniej ważne w aspekcie braku tych czynników, o których mowa powyżej. I na zakończenie części pod tytułem dlaczego nie jest łatwo zostać rentierem dodam;Twój największy wróg w drodze do celu nazywa się BRAK KONSEKWENCJI.

Jest łatwo – ponieważ po pierwsze, w obecnych czasach mamy dostęp do wiedzy i produktów, jaki nie był możliwy kiedykolwiek wcześniej. To nie ważne czym się zajmujemy, co nas interesuje, czym jest nasze hobby. We wszystkich dziedzinach możemy się kształcić, rozwijać, planować, realizować.

 Po drugie,dzisiejsza literatura, media, kursy pozwalają kształtować nasz nastrój, zmieniać go, pozytywnie nastawiać się, być optymistycznym. Dają możliwość dużego wyboru w obraniu właściwego dla nas kierunku, zgodnie z upodobaniem.

Po trzecie – jesteśmy wolnymi ludźmi, mamy prawo do szczęścia,które nie powinniśmy mierzyć jedynie czynnikiem „posiadania”. Szczęście to raczej stan duchowy, który możemy osiągnąć zostając właśnie między innymi rentierem.Twój największy wróg w drodze do celu nazywa się BRAK KONSEKWENCJI.
Teraz kiedy wiesz, że jest łatwo zostać rentierem, obierz właściwy kierunek, wyznacz cele i mierz wysoko. Celuj jak najlepiej, jeśli  coś „nie wyjdzie”, to i tak dojdziesz do miejsca wyższego niż teraz jesteś. Pozyskasz bowiem doświadczenie, które jest bezcenne...


Krzysztof A.
http://ubezpieczeniazycie.blogspot.com/
http://zdrowieforum.blogspot.com/
http://zaplanujurlop.blogspot.com/

Licencja: Creative Commons
2 Ocena