Królik z kapelusza, biały gołąb z pustych dłoni, cztery asy w rękawie – to pierwsze skojarzenia, jakie przychodzą nam na myśl, gdy myślimy o pewnym szczególnym zawodzie. Jego przedstawiciel to ktoś niewątpliwie tajemniczy, otoczony pewną aurą, mistycyzmem, zagadką. Pokazy tego człowieka zawsze przyciągają zaciekawionych widzów, którzy z zapartym tchem oglądają kolejne, małe cuda.
Iluzjonista
Iluzjonista, bo o nim tu mowa, to człowiek niewątpliwie bardzo uzdolniony. Myli się ten, kto sądzi, że sztuki magiczne to tylko kwestia rękawów, specjalnych rekwizytów czy też innych zabiegów. Mało kto wie bowiem, że iluzjonista to tak naprawdę aktor! I to nie byle jaki. Tyle, że jego aktorstwo ma na celu wykonanie całego szeregu zabiegów, mających odwrócić uwagę podejrzliwych widzów. Z drugiej strony, pozwala mu też skupić ich uwagę dokładnie na tym, na czym potrzebuje. Robi to gestem, słowem, mimiką. A zatem, tak naprawdę to sposób prezentacji danego triku oraz całego pokazu, dzięki zdolnościom i zabiegom aktorskim, jest esencją pracy iluzjonisty.
Sztuka iluzji
Skoro nieco bliższa jest nam już postać tego tajemniczego artysty, skupmy się na drugim zagadnieniu, którym jest sama sztuka iluzji. Miłośnicy tej rozrywki twierdzą, że jest ona jednym z najstarszych zawodów świata. I trudno się z nimi nie zgodzić, jeśli wspomnimy mitycznych kapłanów, wykorzystujących znajomość różnych praw fizycznych, chemicznych i meteorologicznych do uzyskania konkretnych, wymiernych celów. W oczach nieuczonego ludu objawiali się jako prawdziwi cudotwórcy. Co ciekawe, w niektórych kulturach pozostało tak do dnia dzisiejszego.
Wracając jednak do czasów współczesnych, warto przyjrzeć się samej sztuce. Praktycy tej dziedziny dzielą ją zazwyczaj na 2 rodzaje – iluzję sceniczną oraz mikroiluzję. Różnią się one przede wszystkim rodzajem rekwizytów – wielkością, przeznaczeniem – sceną, na której odbywa się pokaz oraz liczebnością widowni.
Iluzje sceniczne wykorzystują większe rekwizyty, widoczne z dalszych odległości. I chodzi tu nie tylko o jakże popularne skrzynie do przecinania asystentki, ale również o chusty, sznury, obręcze i wiele innych, wykorzystywanych przez iluzjonistów rekwizytów. Sceny, na których odbywa się pokaz iluzjonisty, pozwalają na swobodne poruszanie się po niej z takimi rekwizytami, a miejsca dla widowni pomieszczą dużą liczbę widzów. Oczywiście jest różnica między wielkim teatrem a miejskim domem kultury, ale ogólna idea jest jasna.
Mikroiluzja natomiast to drobne efekty, wykonywane z bliskiej odległości dla niewielkiego grona widzów. Wykorzystuje się w niej takie rekwizyty jak karty, monety, pierścionki. Bardzo ciekawe jest zastosowanie w sztukach przedmiotów pożyczonych od widzów, co zwiększa ich atrakcyjność w oczach widowni.
Podsumowując, pokaz iluzjonisty jest niewątpliwie fascynującym przeżyciem. Doskonale sprawdzi się na takich uroczystościach jak wesele, impreza firmowa czy też urodziny dla dziecka. Sztuka iluzji przetrwałą kilka tysięcy lat i z pewnością trwać będzie jeszcze przez co najmniej drugie tyle…