Warto dodać, że jest to drugie co do wielkości miasto Hiszpanii – zaraz po stolicy: Madrycie.
Kiedy już znajdziecie się w tym bajecznym mieście (dotrzecie samolotem, tramwajem, samochodem czy statkiem) powinniście wiedzieć co warte jest waszej szczególnej uwagi.
Niewątpliwym symbolem Barcelony jest Sagrada Familia- do dziś nie nieukończone arcydzieło architektury Antonio Gaudiego.To kluczowa część tej wycieczki. Do naszej listy dopisujemy La Ramblę – najsłynniejszą ulicę Barcelony. To szeroka, obsadzona drzewami promenada. Na tej alei znajdują się bary i restauracje min. na wolnym powietrzu, sklepy, sklepiki, a także duży warty odwiedzenia targ finezyjnych owoców, słodyczy, ryb i innych produktów spożywczych. Targ ten zwany La Boqueria pochodzi z XIII wieku.
Gdy zgłodniejemy koniecznie musimy spróbować hiszpańskich potraw. Na początek różnorakie przystawki, potem tortilla albo paella - obowiązkowo z owocami morza. Warte spróbowania są także hiszpańskie wina. Wieczorem impreza w clubie, położonym blisko plaży. Niesamowite przeżycie. To zupełnie inny klimat niż ten, który oferują nam polskie, miejskie cluby, umieszczone często w piwnicach kamienic.
W Barcelonie nie możemy zapomnieć o budynkach Gaudiego, gotyckiej dzielnicy Barri Gotic, Muzeum Pcassa czy jeden z największych obiektów sportowych – Camp Nou -stadion piłkarski klubu FC Barcelony.
Lista obiektów wartych zobaczenia jest naprawdę długa. Niektórych z nich po prostu nie da się opisać, je trzeba zobczyć na własne oczy. Żadne zdjęcie nie odda uroku pięknych krajobrazów wybrzeża Morza Śródziemnego – Costa Brava, widoków ze wzgórz: Montjiuc, Tibidabo, Parku Güell czy bajecznego placu Plaça de Catalunya wraz z ogrodami i udźwiękowionymi fontannami, które podczas pokazów zmieniają kolory w rytm muzyki.
Klimat i temperaturę Barcelony trzeba poczuć samemu; słoną wodę Morza Śródziemnego; gorące piaski na plażach; powiew ciepłego śródziemnomorskiego wiatru we włosach. Smak zimnego hiszpańskiego wina przy temperaturze 40 °C – niezapomniany!