Kiedy temperatura spada poniżej zera, nasze ciało jest szczególnie narażone na skutki obcowania z nią. Tak jak latem potrzebujemy chronić skórę przed słońcem, tak zimą zadbać powinniśmy szczególnie o te partie ciała, które narażone są na zimne powietrze i ogrzewanie.

Data dodania: 2011-01-18

Wyświetleń: 2236

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Twarz, dłonie i usta, a także włosy - i stopy! to te części ciała, którymi w zimie powinniśmy zająć się w sposób szczególny. Pamiętając o ich codziennej pielęgnacji, odpowiednim stroju i nie nadwyrężaniu delikatnej skóry, która i tak dokonuje ekstremalnych wyczynów dostosowując się do przebywania w zimowych temperaturach.

Uwaga na codzienne nawyki


Jakich czynności unikać, by zapobiec niszczeniu skóry dłoni?

Przede wszystkim chrońmy je przed zimnem. Noszenie rękawiczek w zimie to podstawa. Nie zapominajmy też o kremie do rąk. Obowiązkowo stosujmy go przynajmniej raz dziennie – najlepiej nałożyć grubą warstwę na noc, po ostatnich czynnościach dnia. Jeśli pracujemy w biurze lub (o zgrozo!) nie używamy rękawiczek przy sprzątaniu (szczególnie myciu naczyń!) - krem do rąk powinien być naszym najczęściej używanym kosmetykiem.

Z szerokiej gamy dostępnych produktów wybierzmy te o skoncentrowanej mocy zawartej w składnikach – takie, jak terapeutyczny krem do rąk firmy Palmers. Stosowane preparaty i zabiegi na dłonie mają za zadanie przede wszystkim nawilżyć i odżywić przesuszoną skórę. W końcu to dłonie są tą częścią ciała, która pracuje najwięcej. Zwracajmy uwagę na skład kremów do rąk – dobrze, jeśli zawierają witaminy i filtr UV.


Zimowy makijaż a temperatura - uważamy na usta!

Wrażliwa skóra ust nie ma lekko ani w zimie, ani w lecie. Wysokie, jak i niskie temperatury przesuszają cienki naskórek powodując spierzchnięcie. Tłuste kremy, masła do ust i glicerynowe pomadki zabezpieczają skórę ust przed przesuszeniem i pękaniem. Dobrym obrońcą przed zimą jest także makijaż. Sprawia on, że na skórze powstaje ochronna warstwa, zabezpieczająca przed zgubnymi skutkami niskich temperatur.


Stopy w zimie - daj im odpocząć

Podobnie jak w przypadku skóry rąk, stopy w zimie także są przemęczone. Przez większość dnia więzimy je w ocieplanym obuwiu, więc kiedy wracamy do domu, wypoczynek należy się przede wszystkim naszym stopom. Tym bardziej, że nie możemy o stopy zadbać w każdym praktycznie momencie – tak jak o dłonie. Podczas codziennych zabiegów pielęgnacyjnych znajdźmy czas na wmasowanie w stopy pielęgnacyjnego kremu ochronnego – najlepiej po wieczornym prysznicu lub kąpieli. Witaminy i składniki zmiękczające nadadzą skórze naszych stóp gładkości, nawilżając ją i dostarczając składników odżywczych.


Kiedy mamy trochę czasu: Pielęgnacja ekstremalna


Domowa regeneracja dłoni i stóp - kąpiele, peelingi, maski i kremy

Jeśli mamy trochę więcej czasu, poświęćmy go naszym dłoniom i stopom. Specjalnie dla nich przygotujmy delikatne kąpiele, dzięki którym ogrzejemy je, zmiękczymy i przygotujemy do dalszych zabiegów. Rozgrzana skóra dłoni i stóp łatwiej wchłaniać będzie odżywcze składniki zawarte w kosmetykach oraz będzie bardziej podatna na takie zabiegi, jak masaże czy peelingi.

Do peelingu dłoni i stóp użyć możemy oliwy z oliwek, cukru i soli oraz dodać sok z cytryny. Taki zabieg nie tylko usunie zrogowaciały naskórek, ale i natłuści skórę (oliwa) i ją rozjaśni (cytryna). Zamiast cukru i soli możemy użyć płatków owsianych. Kiedy już użyjesz tak zrobionej mikstury do pielęgnacji dłoni i stóp (potrzymaj mieszankę na skórze kilka minut) zmyj preparat i wetrzyj w skórę krem. Masło shea, oliwa z oliwek czy masło kakaowe doskonale nawilżają i natłuszczają skórę. Jeśli wykorzystane zostają jako główny składnik kremu pielęgnacyjnego, preparat taki świetnie działa naturalną mocą zawartą w roślinach. W przypadku serii preparatów do dłoni, stóp i kolan firmy Palmers, głównymi składnikami są: masło shea, kolejnym masło kakaowe oraz krem z oliwą z oliwek - zatem wybrać możemy nasz ulubiony składnik sami.


Aksamitne usta - masaże, balsamy i masła

Skóra ust, bezpośrednio wystawiona na wiatr, śnieg i deszcz oraz mróz, także wymaga poświęcenia przynajmniej kilku minut dziennie. Prócz częstego stosowania kosmetyków natłuszczających i nawilżających, pamiętajmy o rozgrzewającym masażu. Możemy go wykonać uciskając palcami skórę ust przez kilka minut. Taki zabieg poprawia ukrwienie i krążenie. Używając preparatów kosmetycznych, zwróćmy uwagę na ich składniki. Dla pielęgnacji wrażliwej skóry ust szczególnie istotne jest, aby pomadka, krem czy masło zawierały substancje chroniące przed temperaturą (gliceryna), słońcem (filtr UV) oraz substancje odżywcze, takie jak witaminy i natłuszczające (masło kakaowe, shea czy oliwa z oliwek). Z czystego masła kakaowego wykonane są masła do ust firmy Palmers, dostępne w wersji czekoladowo-wiśniowej i czekoladowo-miętowej.



W zimie pamiętajmy zatem szczególnie o codziennej ochronie skóry narażonej na mrozy oraz suche, sztucznie ogrzewane powietrze. Często stosujmy kremy ochronne zawierające cenne składniki roślinne, wzbogacone witaminami. Przynajmniej raz w tygodniu zróbmy naszym dłoniom i stopom prezent, fundując im kąpiel i peeling, a o usta dbajmy masażem i smakowitymi masłami. Takie zabiegi nie wymagają poświęcenia dużej ilości czasu, a efekt jest natychmiastowy – i dla skóry, i dla naszego samopoczucia.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena