Giełda (np. GPW w Warszawie) jest bardzo ważnym elementem systemu gospodarczego każdego kraju. Ułatwia przepływ kapitału od tych, którzy nim dysponują, do tych, którzy go potrzebują.
W tym kontekście giełda definiowana jest jako rynek, na którym zawierane są transakcje kupna-sprzedaży papierów wartościowych (np. akcji, obligacji, derywatów, warrantów, opcji, certyfikatów inwestycyjnych).
Z pojęciem giełdy wiąże się termin „parkiet”, którego używa się jako synonimu. Nazwa wzięła się od tego, że podłoga w głównej sali budynku giełdy (tam, gdzie zamontowane są ekrany pokazujące aktualne notowania) pokrywana jest najczęściej parkietem.
Dzięki zbywaniu akcji (udziałów w majątku spółki) przedsiębiorstwa mogą pozyskiwać kapitał na rozwój, realizację celów i zarabianie jeszcze większych pieniędzy. Dla inwestorów, czyli podmiotów kupujących akcje lub jednostki uczestnictwa TFI, parkiet jest jedną z wielu opcji pomnażania wolnych środków, a nawet zarobkowania (wedle danych Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych kilka procent graczy traktuje giełdę jako źródło utrzymania, czyli zawód).
Obecność na parkiecie przynosi spółce wiele korzyści, a do najważniejszych należą:
przewaga konkurencyjna,
dostęp do praktycznie darmowego finansowania (przedsiębiorstwo nie musi występować o kredyt, ponosi jedynie koszty debiutu),
dywersyfikacja ryzyka (plany, wydatki pokrywa się pieniędzmi akcjonariuszy; im jest ich więcej, tym lepiej),
zwiększenie wiarygodności u partnerów biznesowych oraz potencjalnych akcjonariuszy i agencji ratingowych,
promocja, prestiż.
Niekiedy wejście na giełdę jest jedyną alternatywą dla podmiotu, który z racji krótkiego stażu albo niewystarczającej – zdaniem banku – wiarygodności nie może otrzymać kredytu na sfinansowanie inwestycji rozwojowych.
W USA większość firm wybiera właśnie parkiet, ponieważ wejście na giełdę wcale nie jest aż tak skomplikowane, a koszt pozyskania kapitału – mniejszy i niekiedy znacznie krótszy od procedury bankowej. W przypadku najbardziej efektywnych spółek koszt debiutu wynosi 1 proc. uzyskanej dzięki niemu sumy. Żaden bank nie przyznaje kredytów z taką marżą, ponieważ by splajtował.
Będąc spółką publiczną, firma może zdobywać fundusze z innych źródeł, np. poprzez emisję obligacji albo nowe emisje akcji lub kredyty (na podmioty giełdowe banki patrzą przychylniej).
Więcej dowiesz się tutaj.