Najważniejsze jednak jest to, że jest ich wiele i to bardzo różnorodnych: każdy znajdzie coś dla siebie. Szczególnie bogata i ciekawa jest oferta skierowana do pań – można naprawdę dobrać coś ładnego i eleganckiego.
Przekonanie, że elektroniczne zegarki są przeznaczone tylko dla silniejszej płci jest już dawno nieaktualne – wynikało chyba z przekonania, że kobieta nie poradzi sobie z takim cudem techniki. W dobie laptopów i powszechności Internetu (z którym, jak pokazują badania, panie radzą sobie lepiej od swoich kolegów!) takie przekonanie jest już oczywiście absurdalne. Jednak przez długi czas marki zegarków nie zabiegały o ten target, produkując zegarki w stylistyce, która pasowała raczek do nastolatka szalejącego na deskorolce, niż do kobiety w jakimkolwiek wieku. Stopniowo jednak, z jednej strony pod wpływem coraz większej otwartości mody na sportowe gadżety, a z drugiej z powodu zmiany nastawienia projektantów sytuacja zaczęła się zmieniać. Oczywiście teraz dużo łatwiej włączyć do swojej garderoby elementy sportowego stylu – jeszcze niedawno jeansy czy adidasy były w większości firm zakazane. Teraz zaś nie dziwią nikogo, byleby były odpowiedniej marki i dobrane do reszty stroju. Podobnie z elektronicznymi gadżetami – w niektórych korporacjach wręcz mile widziany jest image sportowca – człowieka aktywnego i walecznego, nie żyjącego tylko pracą za biurkiem.
Jednak to by pewnie przekonało tylko niewielką grupę potencjalnych klientek, gdyby zegarki sportowe były nadal tak ogromne, ostentacyjnie plastikowe i upstrzone niezliczoną ilością wskaźników, wyświetlaczy i gadżetów. Naturalnie są kobiety, które będą się cieszyć zegarkiem z latarką, wysokościomierzem czy pamięcią telefonów, ale dla bardzo dużej części oprócz liczby funkcji istotny jest też wygląd. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom producenci zdecydowali się na wypromowanie całych serii zegarków sportowych dla kobiet o zupełnie nowej stylistyce.
Przede wszystkim są one znacznie mniejsze niż tradycyjne zegarki sportowe, więc nie są tak ciężkie, nie przytłaczają dłoni i nie są tak krzykliwe. Zrezygnowano w nich również ze sporej części wskaźników, przycisków, dodatkowych wyświetlaczy – dzięki temu są bardziej oszczędne czytelne. Te rzucające się w oczy różnice nie są jednak jedynymi. Z dużo większą starannością zaprojektowana jest choćby ich kolorystyka. Dotąd przeważały dwa trendy: albo zegarek miał być możliwie kolorowy (zazwyczaj z elementami przyciągającej wzrok czerwieni i pomarańczu), albo był utrzymany w mroczno-mechanicznej czarno-srebrnej tonacji. Sportowe zegarki dla kobiet mają barwy dużo subtelniejsze (choć zdarzają się te z serie bajecznie kolorowe). Wprowadzono sporo bieli i tonacji srebrnych, niekiedy również pastelowy róż. Jest więc znacznie jaśniej i subtelniej. Zmienił się również sposób ozdabiania tarczy – zdecydowanie mniej jest stylistyki czysto sportowej, pojawiają się za to na przykład dziewczęce motywy serca. Zegarki często zdobione są kamieniami półszlachetnymi, jak stras (kryształ górski) czy cyrkonie, więc stanowią jak gdyby element biżuterii. Oprócz tego, wzorując się na zegarkach bardziej klasycznych, wprowadza się, zamiast grubych i niezbyt foremnych kopert kształty okrągłe, owalne lub prostokątne – tu również można wybierać do woli. Przy tym serie te nic nie tracą z wytrzymałości na urazy i wysokiej jakości sportowych zegarków – są znacznie mniej narażone na przygody niż wyroby innego rodzaju.
Miejmy nadzieję, że inwencja projektantów jeszcze się nie wyczerpała, i że będą proponowali paniom dalsze sportowe modele. Na pewno zachęci ich do tego duże zainteresowanie obecną ofertą – prawda jest taka, że zegarki wracają do mody, a kobiety i dziewczęta coraz częściej przekonują się do sportowych modeli. Mają z kogo brać przykład – wiele gwiazd pokazuje się obecnie z takimi zegarkami.