Milionerzy to nie tylko ludzie, którzy pierwszą siedmiocyfrową sumę ukradli. By cieszyć się zasobnym portfelem i stałym wpływem oszczędności na konto powinniśmy spełnić ięć podstawowych zasad.

Data dodania: 2010-07-13

Wyświetleń: 2205

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czy kazdy może zostać milionerem?

Najłatwiej byłoby powiedzieć, że owszem. Jednak czesto bez podjęcia radkalnych kroków trudno będzie osobie z minimalną płacą krajową osiągnąć finansową stabilizację i bogactwo. Pamiętajmy jednak, że osoby z dobrą historią kredytową i płacy w okolicach średniej krajowej mogą w odpowiedni sposób kierowac swoimi wydatkami i oszczędnościami tak, by w okresie emerytury wieść naprawdę luksusowe życie.

Po pierwsze- więcej oszczędności, mniej kredytów.

Młodzi ludzie w dzisiejszych czasach maja niepohamowaną skłonność do zaciągania coraz to nowych kredytów i pożyczek gotówkowych. A przecież kredyty te sa najwyżej oprocentowanymi pożyczkami na rynku bankowym. Po prostu rujnyja nasze finanse.

Inna sprawa to kredyt hipoteczny. Tani kredyt na dom pozwala nam na życiową niezależność i usamodzielnienie się, co znacznie podnosi standard życia.

Pamiętajmy o słynnej zasadzie Rockerfellera, który mówił, że z każdej wypłaty należy odkładać minimum 10% kwoty netto!

Po drugie- oszczędności w domu.

Każdy z nas może zaoszczędzić sporą kwotę pieniędzy na codziennych wydatkach za prąd, wodę, gaz czy jedzenie. Wystarczy nauczyć się zakręcania wody podczs mycia zebów i gotowania połowy czajnika wody, zamiast całego. W skali roku w ten sposób zaoszczędzimy co najmniej kilkaset złotych.

Po trzecie- pracuj więcej.

Jeśli szef oferuje Ci nadgodziny, a Ty ich nie przyjmujesz, wychodzisz na lenia! Nikt nie kaze Ci pracować w kazdy weekend. Jednak jedna sobota w miesiącu w pracy nie odbije się negatywnie na twoim samopoczuciu, a w portfelu przybędzie dodatkowa gotówka, którą możesz zainwestować.

Po czwarte- nie trzymaj pieniędzy w skarpecie!

Zainwestuj cześć pieniędzy w fundusze inwestycyjne. W ofercie brokerów i banków jest ich cala masa. Jeśli obawiasz się inwestycji i masz niewielką wiedzę w tym temacie, zainwestuj w fundusz bezpieczny. Co miesiąc dokładaj do niego kilkadziesiąt lub kilkaset złotych.

Po kilku latach inwestycja pozwoli na zakup samochodu lub kapitalny remont domu.

Po piąte (najważniejsze)- uważaj na kredyty!

Kredyty są potrzebne. Przekonujemy się o tym codziennie. Pamiętajmy jednak, że produkty bankowe różnią się od siebie diametralnie. "Diabeł tkwi w szczegółach" to stara prawda, którą odnieść można także do kredytów gotówkowych czy hipotecznych.

Pamiętaj, że w wyborze najtańszego kredytu gotówkowego lub hipotecznego pomoże Ci zawsze doradca bankowy lub tzw. research w internecie. Wpisz w wyszukiwarkę odpowiednią frazę i przejżyj kilka stron opinii innych kredytobiorców. Oni powiedzą Ci więcej o najtańszym kredycie hipotecznym niż najlepszy pracownik banku.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena