Dlatego też fajka wodna ma kilka różnych terminów. Powszechne w Polsce określenie szisza, oznacza szkło. Słowo narghile, pochodzące od Perskiego wyrazu nārgil, to, w polskim tłumaczeniu, kokos. Pierwotnie fajki wodne były wykonywane m.in. właśnie ze skorupy kokosa. Hookah jest słowem arabskim i oznacza pudełko, dzban. Obydwa określenia odnoszą się do metod konstrukcji fajek.
Szisza zbudowana jest z trzech elementów:
-szklanego naczynia, do którego nalewa się wodę;
-metalowej rury odpowiadającej za doprowadzanie powietrza i odprowadzanie dymu;
-elastycznej rurki (węża) zakończonej metalowym bądź drewnianym ustnikiem, przez którą zaciąga się dym powstały w szklanym naczyniu.
Wszystkie te elementy zdobione są orientalnymi, finezyjnymi wzorami.
Mimo iż dym z fajki wodnej składa się w 95 % z pary wodnej, to palenie jej może być bardziej szkodliwe dla zdrowia niż palenie papierosów. Ze względu na używany węgiel, dym zawiera duże ilości tlenku węgla, co prowadzi do niedoboru tlenu w krwi i źle wpływa na układ krwionośny. Mówi się również o możliwością zarażenia się opryszczką, czy gruźlicą, w przypadku gdy fajki wodnej używa kilka osób na raz.
Jednak palacze sziszy nie zwracają na to uwagi. Dla nich najważniejszy jest sam rytuał palenia, obecne podczas tego rozmowy z przyjaciółmi oraz delektowanie się smakiem tytoniu.