We czwartkowym komentarzu była zawarta informacja, iż kurs powinien dotrzeć do poziomu 3.1400 zł za jednego franka w średnim horyzoncie czasowym. Dziś jest już pewne, iż stanie się to znacznie szybciej. Po dzisiejszym mocnym wzroście CHF/PLN (ponad 2%) z pewnością kurs Franka Szwajcarskiego szybciej osiągnie przewidywany poziom 3.1400 zł. Obecnie po dzisiejszym mocnym osłabieniu złotego można spodziewać się lekkiego odrobienia strat, poczym ponownie złoty powinien się osłabiać.
Obecnie o godzinie 16:45 Frank wyceniany jest na poziomie 3.1024 zł, euro na kwotę 4.1412 zł, z kolei dolar obecnie kształtuje się na poziomie 3.3594 zł. Diametralne osłabienie złotego między innymi wynikało z braku publikacji jakichkolwiek ważnych danych makroekonomicznych. Warto także zauważyć, iż obecnie panują nie najlepsze nastroje na giełdach światowych, to także ma istotny wpływ na zachowanie się złotego.
Dzisiejsze wskaźniki makro były bardzo ubogie. Jedynie w Stanach Zjednoczonych zostały opublikowane dane o dochodach Amerykanów oraz o ich wydatkach. W pierwszym przypadku rzeczywisty wynik był niższy od szacowanych i wyniósł 0.4% zamiast przewidywanych 0.5%. Z kolei wydatki amerykańskiego społeczeństwa były wyższe niż zakładano i odnotowały wzrost na poziomie 0.2% zamiast prognozowanego wzrostu 0.1%. W dzisiejszym dniu w Polsce nie zostały opublikowane żadne istotne dane makro.
Zamiast tego w jutrzejszym dniu zostanie opublikowanych więcej danych makro. Między innymi ważny będzie Indeks zaufania konsumentów Conference Board za czerwiec, który powinien odnotować lekki spadek do poziomu 63 punków względem 63,3 punktów za maj. Z kolei w strefie euro zostaną opublikowane dane o nastrojach w gospodarce. Szacuje się, iż indeks ten osiągnie poziom 98.2% za czerwiec. Dodatkowo jutrzejszego dnia zostaną opublikowane dane z Wielkiej Brytanii dotyczące podaży pieniądza, jak również zostanie podana inflacja IPPI w Kanadzie.
Dominik Michnikowski
Analityk - Portal Finansowy mBrokers.pl