Nie trzeba daleko szukać, żeby znaleźć dzieci, które z niewytłumaczalnego powodu mają ogromną awersję do wszystkiego, co zdrowe, a na każdy posiłek jadłyby wyłącznie chipsy, lody i cukierki.

Data dodania: 2010-06-24

Wyświetleń: 2118

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Naukowcy alarmują: co czwarte dziecko na naszym kontynencie jest otyłe, w Polsce natomiast liczba młodych osób, których masa ciała przekroczyła 20% masy należnej w stosunku do wzrostu, w ostatnim kwartale zwiększyła się trzykrotnie. Z ostatnich badań wynika, że nie tylko dorosłych dosięga epidemia otyłości. W Polsce, w zależności od regionu, notuje się od 2,5 do 12% otyłych osób w młodym wieku, a ich liczba ciągle rośnie. Jako główną przyczynę nadwagi u dzieci i młodzieży dietetycy wskazują brak ruchu i niewłaściwe odżywianie. Gdy latem pierwszy problem zdaje się przynajmniej w części rozwiązywać samoistnie, drugi niestety przybiera na sile. Wakacje sprzyjają aktywności fizycznej: plaża, góry, pola i łąki aż zapraszają maluchy do całodziennych harców. Niestety wyjazd nad morze łączy się często z codziennymi deserami w postaci lodów i gofrów, a każdy obfity obiad u babci kończy się jeszcze obfitszym podwieczorkiem. Oczywiście coś słodkiego od czasu do czasu to nic złego, jednak nagradzanie dziecka za dobre zachowanie czy wyniki w szkole słodyczami to pierwszy krok do przyzwyczajenia do złych nawyków żywieniowych. Zamiast dawać cukierki i czekoladki, powinniśmy znaleźć chwilę na przygotowanie pysznego i zdrowego podwieczorka, który zaskoczy lub zainteresuje naszą pociechę. Orzeźwiające musy, tarty z owocami, czy koktajle przypadną do gustu niejednemu maluchowi.
Gdy dziecko jest przypadkiem zupełnie niereformowalnym w kwestii spożywania zdrowych potraw, możemy posłużyć się fortelem, jakim są „chipsy" produkowane z warzyw i owoców. Są smaczne i chrupiące, a co najważniejsze przemycają do buzi małego niejadka witaminę C oraz błonnik pomagający walczyć z otyłością. Do wyboru mamy plasterki jabłkowe o smaku banana, truskawki, pomidorowe, a nawet buraczane. Żeby jednak trafić w gusta dzieci, marka Crispy przygotowała CHRUPSY - suszone plasterki jabłka o smaku.. truskawki. Po nietypowy smak jabłka w kolorowym i radosnym opakowaniu na pewno z nieukrywanym zainteresowaniem sięgnie każde dziecko - zarówno niejadek, jak i wielbiciel słodkości.
CHRUPSY uzyskały pozytywną opinię Centrum Zdrowia Dziecka i otrzymały opinię produktów bezglutenowych. Nie zawierają tłuszczu, cukru, soli, sztucznych barwników i polepszaczy smakowych i są zalecane przez diabetyków. Nie zawierają również alergenów, gdyż CHRUPSY powstają wyłącznie z surowców wolnych od czynników alergennych. A przede wszystkim są chrupiące, mają naturalny smak i zapach i - co najważniejsze - można je jeść bez ograniczeń, ponieważ należą do naturalnych przekąsek, zaliczanych do kategorii zdrowej i bezpiecznej żywności.

Informacje prasowe: www.crispy.com.pl

Licencja: Creative Commons
0 Ocena