W dobie zalewu rynku przez tani sprzęt nagraniowy najczęściej chińskiej produkcji, muzycy często stają przed pytaniem: "kupić własny sprzęt klasy Home recording, czy udać się do profesjonalnego studia nagrań?".

Data dodania: 2010-06-24

Wyświetleń: 2571

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nie tak dawno, bo jeszcze 15 lat temu z nagraniami dźwiękowymi kojarzyło się kilka silnych na rynku profesjonalnych marek. Były to najczęściej wyspecjalizowane firmy skupiające produkcje w około konkretnych produktów np. mikrofonów, przedwzmacniaczy mikrofonowych, kompresorów  czy konsolet studyjnych.  Jednakże z powodu spadku popytu na duże studia nagraniowe ,rynek zaczął być zalewany przez coraz tańszy i niestety, co za tym idzie gorszy jakościowo sprzęt nagraniowy. Firmy, które specjalizowały się w produkcji konkretnych urządzeń poszerzały swój asortyment na inne dziedziny branży audio. Wzrost uniwersalności niestety nigdy nie idzie w parze ze wzrostem jakości. Powstały nowe firmy, które zajmują się produkcją wszelkich urządzeń służących do nagrań czy obróbki dźwięku. Ceny tych urządzeń zostały obniżone poprzez zaniżenie kontroli jakości w procesie produkcyjnym, uniwersalizacje czy masowość, a w końcu przez obniżenie jakości już w samych założeniach projektów.

W dobie zalewu rynku przez tani sprzęt nagraniowy najczęściej chińskiej produkcji, muzycy często stają przed pytaniem kupić własny sprzęt klasy Home recording, czy udać się do profesjonalnego studia nagrań. Przez wszędobylski marketing i często przez brak wystarczającej wiedzy technicznej ludzie decydują się na nagrania we własnym zakresie w zaciszu domowych. Jest to częściowo uzasadnione, gdy produkujemy muzykę tylko i wyłącznie złożoną z form elektronicznych. Jednak każde nagranie akustyczne instrumentu, głosu czy wzmacniacza gitarowego wiąże się z pewnymi wymaganiami, z których najważniejszymi są profesjonalna adaptacja akustyczna pomieszczenia i profesjonalny tor mikrofonowy. W wyniku tych założeń, których w dużej mierze nie jesteśmy w stanie spełnić w przypadku nagrywania w domu, spada jakość nagrań na rodzimym rynku muzycznym. Dlatego skłaniam się do zdania, iż dla dobra muzyki powinniśmy nie rezygnować z profesjonalnego studia nagrań, kosztem obniżenia wydatków za wszelką cenę. Nawet jeśli produkujemy część muzyki w domu, możemy nagrać na płytę częściowy materiał i dokończyć nagrania już w studio nagrań i co ważne dokończyć obróbkę tych nagrań, czyli miks i mastering na profesjonalnym sprzęcie. Takie postępowanie zapewni nam, nie tylko dobrą jakość, ale także „spojrzenie” na naszą twórczość przez osobę trzecią, a w tym przypadku profesjonalistę, co z pewnością nie odbije się w negatywny sposób na całości produkcji.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena