Dla właścicieli marki jest dobrym sposobem na rozwój sieci. Dla inwestorów – metodą na osiągnięcie zysków przy ograniczonym ryzyku. Jednak franchising stacji paliw to trudna branża, w której wciąż dominują tradycyjne sieci.

Data dodania: 2010-06-16

Wyświetleń: 2771

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Liczba obiektów franczyzowych rośnie średnio w tempie 100 stacji rocznie i obecnie wynosi już ok. 800 – wynika z informacji Akademii Rozwoju Systemów Sieciowych na temat rozwoju franczyzy na rynku stacji paliw. Franczyza stanowi jednak jedynie pewien fragment całości. Wszystkich stacji benzynowych jest dziś w Polsce ponad 5,5 tys. Jak widać jedynie 14,5 proc. z tej liczby to punkty działające na zasadzie franczyzy.

Giganci i reszta

Najszybciej swoją sieć rozwija Shell. Zarówno w 2008 jak i 2009 r. jego stan posiadania powiększył się o ponad 30 stacji. Jest to wynik zarówno inwestycji własnych jak i tych, w których podstawą jest franchising. Z kolei największą siecią stacji dysponuje PKN Orlen. W sumie ma ich ponad 1,7 tys. z czego około 350 w ramach franczyzy. 224 stacje franczyzowe Orlenu działają pod marką premium (Orlen), zaś 125 stacji pod marką Bliska. W przypadku Orlenu strategia franczyzy została włączona do planu rozwoju firmy w 2002 roku, później sieć w szybkim tempie się rozwijała. Na ten rok koncern zaplanował otwarcie 65 obiektów franczyzowych, tak, by ich liczba na koniec 2010 r. wyniosła ok. 400. Do końca 2012 roku Orlen chce mieć już 500 stacji franczyzowych. 

Dużymi graczami jeżeli chodzi o franchising są także koncerny BP oraz Lotos. Pierwsza sieć ma 186 punktów opartych o te zasady. Liczba ta niemal dorównuje liczbie stacji własnych (204). Z kolei Lotos ma więcej swoich obiektów (214), a tych działających na zasadzie franczyzy 103. Żadnych stacji działających w ten sposób nie ma Lukoil ani samoobsługowa Neste. 

Jak to działa

Franczyza w przypadku koncernów paliwowych wygląda podobnie, jak w innych branżach. Przykładowo, Lotos oferuje stacjom już istniejącym program, w ramach którego mogą dołączać do sieci. Preferowane są lokalizacje, które spełniają kryteria rozwoju sieci koncernu. Nie są sprecyzowane warunki finansowe, jednak firma oferuje swoim partnerom pomoc w ich spełnieniu. Ważnym kryterium jest warunek minimalnej sprzedaży na poziomie 150 tys. litrów miesięcznie.

Aby obraz polskiego rynku stacji paliw był pełny, należy wspomnieć także o stacjach niezależnych oraz przymarketowych. Wśród tych pierwszych możemy wyróżnić pojedyncze obiekty, działające zupełnie samodzielnie (jest ich aż 2700) oraz zrzeszone w niezależne sieci (ok. 500 obiektów w ponad 20 sieciach). Nie są to sieci franczyzowe, niemniej ich formuła organizacyjna nosi pewne znamiona franczyzy. Mowa przede wszystkim o wspólnej marce, wspólnej polityce zakupowej czy marketingowej.

Marża w dół, marża w górę

Trudności na rynku paliw powodowane są przede wszystkim przez wysokie ceny benzyny. Klienci wywierają presję na obniżki cen z jednej strony, z drugiej dostawcy domagają się zapłat na coraz wyższym poziomie. W związku z tym marże na produkty paliwowe są coraz niższe, w wielu przypadkach powodują, że biznes jest ledwie opłacalny. Efektem tego są próby rozszerzenia działalności na inne rynki – jak choćby kawiarnie czy restauracje przydrożne. Także one mogą rozwijać się w ramach franczyzy. Przykładem firmy, która próbuje działać w ten sposób jest PKN Orlen. Obecnie pod marką Stop Cafe i Stop Cafe Bistro działa ponad 500 przystacyjnych punktów gastronomicznych, o ponad 100 więcej niż przed rokiem. Ten segment rozwija się tym lepiej, że można na nim coraz więcej zarobić. Jak wynika z informacji firmy w 2009 r. marża pozapaliwowa na stacjach Orlen wzrosła o 20 proc. wobec 2008 r., a w pierwszych kwartale 2010 r. znowu była wyższa (o 7 proc.) niż przed rokiem.

Dla przedsiębiorców szukających swojej szansy we franczyzie stacji paliw wnioski są następujące: zarobi ten, kto będzie w stanie przekonać klientów do oferty innej niż paliwa. Franchising obiektów gastronomicznych może być więc znacznie korzystniejszą opcją niż tych paliwowych.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena