Ze zjawiskiem spamu mamy do czynienia od początku istnienia internetu. Spam na forach, skrzynkach mailowych, księgach gości był od zawsze. Teraz coraz częściej spotykamy się ze spamem w serwisach ogłoszeniowych.

Data dodania: 2010-03-16

Wyświetleń: 2216

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Ze zjawiskiem spamu mamy do czynienia od początku istnienia internetu. Na początku zaczęły pojawiać się niechciane wiadomości e-mail z treściami zachęcającymi do zakupu produktów lub usług w internecie. Później doszły do tego fora internetowe, komentarze na blogach i księgi gości, gdzie wpisy miały za zadanie pozyskanie jak największej liczby linków aby oszukać wyszukiwarki internetowe. Teraz coraz częściej spotykamy się z problemem spamu w serwisach ogłoszeniowych.


Serwisy ogłoszeniowe, a w szczególności te z darmowymi ogłoszeniami, czy to ogólne, czy tematyczne - o zwierzętach, usługach, budowlane, zaczynają borykać się z problemem spamu. Nie są to bezmyślnie dodawane wpisy na chybił trafił, nastawione tylko na pozyskanie nowych linków, chociaż do perfekcji dużo im brakuje. Są to zazwyczaj ogłoszenia względnie dopasowane do kategorii, do której są dodawane, pisane łamaną polszczyzną z automatycznych translatorów, w których ogłoszeniodawcy oferują bardzo tanie, lub darmowe produkty lub zwierzęta. Jeżeli zdecydujemy się skorzystać z ich oferty okazuje się, że produkt owszem, jest darmowy, ale musimy uiścić drobną opłatę pokrywającą koszt wysyłki - z góry. Po wpłaceniu pieniędzy kontakt się urywa.


Metoda bardzo prosta i teoretycznie łatwa do przewidzenia, ale niestety wiele osób się na to nabiera licząc na skorzystanie z dobrych ofert opisanych w ogłoszeniach.


Jak rozpoznać spam na serwisach ogłoszeniowych?


Spamerzy serwisów ogłoszeniowych pochodzą głównie z Afryki lub Azji. Najłatwiej rozpoznać ich po ogłoszeniach pisanych łamaną polszczyzną, o nagłówkach typu: "Kobieta i mężczyzna York do oddania", "Małe maltańczyk do oddania za darmo", etc. Ponadto tacy ogłoszeniodawcy posługują się międzynarodowymi systemami mailowymi, takimi jak Gmail czy Yahoo. Często też nie podają numerów telefonów, lub numery te nie są prawidłowe.


Jak zabezpieczyć się przed spamerami na serwisach z darmowymi ogłoszeniami?


Będąc użytkownikiem serwisu ogłoszeniowego nie powinniśmy nadmiernie ufać ogłoszeniodawcom. Nie możemy wysyłać pieniędzy z góry, szczególnie, jeżeli nie mamy zaufania do drugiej strony. Powinniśmy unikać też korzystania z ofert sprzedawców zza granicy.


Będąc właścicielem serwisu z darmowymi ogłoszeniami powinniśmy przede wszystkim informować użytkowników o zagrożeniach płynących z tego typu ogłoszeń. Musimy przedstawić podstawowe rady dotyczące środków bezpieczeństwa i wyeksponować je w widocznym miejscu, chociaż i to nie zawsze wystarcza, jako, że użytkownicy zdają się nie zauważać tego typu ostrzeżeń. Dobrym sposobem zwiększenia widoczności ostrzeżenia jest wymuszenie dodatkowego kroku potrzebnego do przeczytania adresu e-mail ogłoszeniodawcy.


Powinniśmy też skorzystać z systemu captch'y przy dodawania ogłoszenia. Pomoże to nam ograniczyć automatyczny spam, a odpowiednio sformułowane zapytanie (na przykład: "podaj wynik działania matematycznego") może ograniczyć też spam manualny, gdy osoba dodająca ogłoszenie nie zna języka polskiego.


Powinniśmy ograniczyć też dostęp do serwisu ogłoszeniowego z krajów Afryki i Azji, blokując odpowiednie adresy IP. Niestety nie jest to stuprocentowa metoda, gdyż wielu spamerów stosuje serwery proxy, których IP pochodzą z Polski. Ale jest to zawsze jakieś utrudnienie.


Niestety nie ma żadnej pewnej metody na ograniczenie spamu na serwisach ogłoszeniowych oprócz manualnej weryfikacji ogłoszeń. Stosowaliśmy wszystkie wymienione wyżej i spam nadal się pojawiał, a użytkownicy nadal nabierali się na nieuczciwe oferty prezentowane w ogłoszeniach. Tylko manualne usuwanie niechcianych ogłoszeń może nas uchronić przed spamem.


Usługi weryfikacji ogłoszeń


O tym jak problem jest poważny świadczyć może fakt, że niedawno amerykański Amazon otworzył nową usługę - mturk.com, która po odpowiedniej konfiguracji i udostępnieniu bazy danych umożliwia outsourcowanie usług weryfikacji bazy danych, w tym usuwania duplikatów i spamu. Co ciekawe, głównymi wykonawcami usługi są obywatele krajów trzeciego świata, którzy teoretycznie mogą sami tworzyć ten spam.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena