Zalew Soliński chluba Podkarpacia jest największym w Polsce sztucznym zbiornikiem wodnym. Utworzony został w latach siedemdziesiątych minionego wieku przez spiętrzenie wód Sanu oraz  Solinki przez zaporę i osiągnął rozległą powierzchnię 22 km².

Data dodania: 2010-08-12

Wyświetleń: 3250

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Zalew Soliński chluba Podkarpacia jest największym w Polsce sztucznym zbiornikiem wodnym. Utworzony został w latach siedemdziesiątych minionego wieku przez spiętrzenie wód Sanu oraz  Solinki przez zaporę i osiągnął rozległą powierzchnię 22 km².  Jego linia brzegowa ciągnie się ponad 160km. Z uwagi na dogodne warunki do rekreacji stanowi docelowe miejsce wakacyjnych wyjazdów, tym bardziej, że domki letniskowe nad jeziorem umożliwiają nocleg tuż nad wodą.

Zalew Soliński to wspaniała atrakcja dla miłośników aktywnego wypoczynku. Sezon żeglarski trwa od maja do listopada. Najlepsze warunki pogodowe panują w maju, czerwcu oraz wrześniu i październiku, a korzystny wiatr obecny jest aż do wieczora, choć bywa o zmiennym, nieprzewidywalnym kierunku. Na terenie akwenu funkcjonuje kilkanaście ośrodków żeglarskich i jeszcze więcej przystani jachtowych. Zalew Soliński można również przemierzyć na statku bieszczadzkiej floty. Rejs rozpoczyna się z miejscowości Polańczyk i Solina. Te najpopularniejsze miejscowości przyciągają wielu przyjezdnych swoją bogatą bazą agroturystyczną. Domki nad jeziorem w Polańczyku chętnie są wynajmowane także z uwagi na otrzymany status uzdrowiska. Wody mineralne: wodoro-chlorkowo-sodowe, wodoro-węglowo-chlorkowe i wodoro-węglowo-chlorkowo-bromowo-jodowe są wykorzystywane do kuracji wielu schorzeń. Również korzystny klimat otaczający Zalew Soliński jest dogodny dla osób chorujących na układ moczowy i oddechowy.

Wielu wczasowiczów ceni większy spokój oraz ciszę Podkarpacia. Nawet w środku sezonu nie jest tu tak tłoczno jak w Krainie Wielkich Jezior. Mazury słynące z połączonych ze sobą rozległych naturalnych zbiorników wodnych są liczniej odwiedzane przez biernych i czynnych sportowo urlopowiczów. Ponieważ Zalew Soliński praktycznie poza Polańczykiem ma dość ograniczoną infrastrukturę, domki letniskowe nad jeziorem warto odpowiednio wcześniej rezerwować. Właściwie oprócz plaż przy większych ośrodkach wypoczynkowych linia brzegowa jest mniej dogodna do kąpieli, błotnista lub kamienista. Pozostaje zatem tylko mieć nadzieję na stopniowe lepsze dostrajanie regionu do potrzeb turystów. Domki letniskowe nad jeziorem miałyby powodzenie nie tylko w Polańczyku. Obecnie turyści mogą przeważnie tam wynająć zakwaterowanie w pensjonatach, domach wczasowych i kolonijnych oraz nielicznych hotelach.

Zalew Soliński to jeden z chętniej odwiedzanych sztucznych zbiorników wodnych. Zarówno w województwie podkarpackim jak i w sąsiednich nie ma zbyt wiele dogodnych warunków do żeglarstwa, przez co domki letniskowe nad jeziorem w malowniczych Bieszczadach są wymarzonym miejscem miłośników tego sportu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena