Na pewno należy już na początku stwierdzić, że pisanie listów motywacyjnych oraz innych dokumentów aplikacyjnych nie jest sprawą prostą. Szczególnie list nastręcza olbrzymich problemów kandydatom, bo w końcu, co w takim liście napisać, od czego zacząć, co ma być w środku i jak zakończyć. O ile początek i zakończenie da się jeszcze jakość dopracować o tyle środek to dla większości duża niewiadoma. Oczywiście standardowo doradza się, że w liście motywacyjnym mamy przedstawić swoje najważniejsze mocne strony, cechy przydatne, osiągnięcia i sukcesy, w taki sposób by zachęcić pracodawcę do zaproszenia nas na rozmowę kwalifikacyjną.
Pozostaje jednak pytanie jak to zrobić, jakich użyć słów, jak wszystko złożyć w jedną efektowną całość. Otóż na to pytanie nie ma już dobrej odpowiedzi. Po prostu trzeba umieć pisać, trzeba mieć zdolności językowe oraz choć odrobinę talentu. Jeśli pisanie sprawia nam trudności, złożenie nawet kilku oficjalnych zdań jest uciążliwością, lepiej dla nas, jeśli napisanie listu zlecimy komuś innemu. Każdy ma swoje mocniejsze i słabsze strony. Osoby z umysłami ścisłymi lepiej radzą sobie np. z matematyką, informatyką, kiedy humaniści lepiej operują słowem. Problem w tym, że list jest wymagany na każde stanowisko a przy pisaniu liczą się umiejętności pisarskie, kreatywność, dobór słów.
Jeśli mimo wszystko decydujemy się na napisanie listu samodzielnie. Na początek na pewno lepiej jest zacząć od gruntownego przygotowania i analizy życiorysu zawodowego. Później warto wpisać sobie swoje najważniejsze cechy, sukcesy a później punkt po punkcie opisać je w liście. W taki sposób z odpowiednim planem, przynajmniej będziemy mieli pewność, że nasz list motywacyjny zawiera wszystko, czym możemy się pochwalić. Oprócz tego warto skorzystać z gotowych wzorów listów motywacyjnych, nie po to by je przepisać, ale żeby poszukać inspiracji i zobaczyć, jak z pisaniem radzą sobie inni.
Po napisaniu warto poprosić znajomego o weryfikację treści, oraz krytyczne przeczytanie naszego listu. Z uwagi na to, że najprawdopodobniej nad pisaniem spędziliśmy sporo czasu, możemy nie widzieć swoich błędów, powtórzeń czy niezręczności językowych.