Torebki damskie są nieodzownym atrybutem współczesnej kobiety. Dodatkiem do stroju i elementem niezbędnym w codziennym życiu. To symbole kobiecej niezależności, bo dopóki nie pojawiły się torebki w formie w jakiej je dzisiaj znamy kobiety w większości były zależne od mężczyzn.
Torebki zmieniały się na przestrzeni wieków, a jak twierdzą ich znawcy większość modeli cieszących się największą popularnością, tych które dzisiaj używamy wykształciło się gdzieś na początku XX wieku, w okolicach dwudziestolecia międzywojennego. Wtedy też pojawiły się prawdziwie funkcjonalne modele do przechowywania i przenoszenia wielu rzeczy, bo w wiekach wcześniejszych wyglądało to dosyć różnie.
W Średniowieczu na przykład torebki damskie jako takie nie istniały
Funkcjonowały różnego rodzaju sakiewki. Co prawda część z nich miała charakter typowo damski (były mniejsze od sakiewek dla panów), ale mieściły jedynie monety. Innego rodzaju drobiazgi przechowywano gdzie indziej. Specyficznym modelem sakiewek były jałmużniczki (służyły do zbierania i przechowywania jałmużny), które zagościły również na salonach i w kościołach. Bogato zdobione torebki, uszyte z najszlachetniejszych tkanin darowywano pannom młodym albo kościołom - tam służyły do przechowywania modnych wówczas i wszechobecnych relikwii.
Jak wiadomo panie od wieków zajmowały się głównie robótkami ręcznymi, nawet te z najbogatszych domów tworzyły hafty i różne rękodzieła. Przedmioty do szycia i robótek oraz same robótki przechowywano zazwyczaj w kuferkach i skrzynkach, ale z czasem pojawiły się również torebki. Można je w zasadzie uznać za pierwowzory damskich torebek, bo musiały pomieścić sporo rzeczy, ale ich głównym zadaniem była funkcjonalność, choć nie odbierano im bynajmniej prawa do ozdób.
Na przełomie XVIII i XIX wieku pojawiły się torebki damskie balowe
Wcześniej kobiety musiały radzić sobie inaczej. Na przykład ulubione perfumy przenosiły ze sobą we flakonikach ukrytych w woreczkach zawieszanych na szyi. A gdzie podziewały się chusteczki, klucze, sekretne notatniki i inne niezbędne już wtedy drobiazgi? Otóż panie zazwyczaj miały kieszenie ukryte gdzieś w swoich strojach. Najczęściej przymocowywano je u pasa, pod zewnętrzną warstwą sukni. Na co dzień kobiety nie gardziły też kieszeniami mocowanymi na zewnątrz - u paska.
Rozwój kolei żelaznej przyniósł boom na torebki skórzane
Choć były to głównie torby podróżne, ale ich kształty raz, że były inspirowane przeszłością, dwa - stały się natchnieniem dla późniejszych projektantów i twórców torebek. Skóra już nigdy później nie wyszła z użytku, choć jej wykorzystanie przybierało nieraz kuriozalne formy - w latach fascynacji egzotyką prześcigano się w robieniu torebek i galanterii ze skóry różnych, rzadkich gatunków zwierząt. Przekonanie o wspaniałych walorach skóry krokodyla czy żółwia pokutuje do dzisiaj, a dawniej robiono nawet torebki damskie ze skóry strusia!
Przełom wieków XIX i XX zaowocował też torebkami damskimi do ręki
Pojawiły się wtedy uniwersalne i popularne również dzisiaj kopertówki. W dwudziestoleciu międzywojennym, kiedy panie zaczęły się intensywnie malować torebka zyskała dodatkowe kieszenie i przegródki, choć i w latach wcześniejszych pojawiały się też modele teatralne tj. torebki damskie przystosowane idealnie do przenoszenia damskiej lornetki niezbędnej dla dobrego odbioru przedstawienia i... lustrowania przybyłej na spektakl publiczności.
Jakie torebki damskie królują dzisiaj?
Nie ma jednego obowiązującego wzoru. Na specjalne okazje sięgamy po eleganckie torebki do ręki. Na co dzień preferujemy modele wygodne i ... przede wszystkim pojemne. Dlaczego? Dlatego, że na co dzień właśnie nosimy w torebkach najróżniejsze rzeczy. Co ciekawe damskie torebki są na tyle niezastąpione, że wolimy zrezygnować z makijażu i biżuterii niż nie wziąć ze sobą torebki.