Wszyscy ludzie kapitana
Znacie na pewno powiedzenie, że kapitan jest tak dobry jak jego załoga, a manager jest tak dobry jak jego team. Dlatego warto opowiedzieć krótko o zespole. Ludziach, którzy stanowią konieczne dopełnienie działań kapitana i bez których nie byłby dobrym managerem. Enterprise działa niczym wielkie przedsiębiorstwo ;), pracuje w nim kilkaset osób. Ale w bezpośrednim otoczeniu kapitana znajduje się tylko kilku „ starszych” oficerów, którzy zajmują się egzekwowaniem jego zarządzeń i poleceń. To u nich kapitan najczęściej zasięga porady i odbywa z nimi dyskusje. Tak jak manager. To jest właśnie kapitański team.
Najważniejszym członkiem kapitańskiego teamu jest pierwszy oficer, zastępca kapitana. To dyrektor zarządzający. Potrafi w każdej sytuacji, zastąpić swojego dowódcę, posiada takie same kwalifikacje jak on i cieszy się równym szacunkiem załogi. Jest on głównym egzekutorem jego zarządzeń. Dba o morale załogi. Do niego należy podział obowiązków.
Oficer operacyjny, to dzisiejszy dyrektor operacyjny, dba o jakość wykonywanej pracy. Do jego zadań należy taka organizacja pracy przedsiębiorstwa, żeby była jak najbardziej wydajna. Do każdego zadania podchodzi indywidualnie. Odpowiada wyłącznie przed kapitanem i pierwszym oficerem. Ale na Enterprise to mało zadań. Tu oficer operacyjny jest równocześnie oficerem naukowym, któremu podlegają szefowie wszystkich działów. Dba o motywację oraz kreatywność załogi.
Ważnym członkiem kapitańskiego teamu jest oficer taktyczny. Reprezentuje on firmę na zewnątrz. Dba o jej wizerunek. Egzekwuje politykę firmy. To nic innego jak marketing i public relations.
Główny mechanik na Enterprise, dba o to, żeby statek był cały czas sprawny. Jego zadaniem jest nieustanne modernizowanie silnika tak a by statek wychodził cało z każdej opresji. Zajmuje się wymianą starych zużytych części i zastępowaniem ich nowymi. Wie wszystko o statku i najbardziej o niego jego stan. To kierownik biura.
Dla kapitana ważny też jest jego osobisty doradca. Zajmuje się on wszystkimi sprawami, na które kapitan nie ma czasu. Asystent, który czyta w myślach kapitana, a jego zdanie jest często brane pod uwagę. Nie boi się brać udziału w niebezpiecznych misjach.
Tak wygląda właśnie zespół na Enterprise. Bez tych ludzi kapitan nie potrafi się obejść. Organizuje ich pracę tak aby się wzajemnie uzupełniali, narzuca wolę jednak jedynie w razie potrzeby. Niesłychanie ceni inicjatywę, kreatywność i zaangażowanie. Wybrał ich osobiście, dlatego pokładają w nim zaufanie i zawsze ciężko pracują . Bo załoga USS Enterprise musi być zawsze najlepsza.
I znowu idę do pracy, idę oglądać film…
Znacie na pewno powiedzenie, że kapitan jest tak dobry jak jego załoga, a manager jest tak dobry jak jego team. Dlatego warto opowiedzieć krótko o zespole. Ludziach, którzy stanowią konieczne dopełnienie działań kapitana i bez których nie byłby dobrym managerem. Enterprise działa niczym wielkie przedsiębiorstwo ;), pracuje w nim kilkaset osób. Ale w bezpośrednim otoczeniu kapitana znajduje się tylko kilku „ starszych” oficerów, którzy zajmują się egzekwowaniem jego zarządzeń i poleceń. To u nich kapitan najczęściej zasięga porady i odbywa z nimi dyskusje. Tak jak manager. To jest właśnie kapitański team.
Najważniejszym członkiem kapitańskiego teamu jest pierwszy oficer, zastępca kapitana. To dyrektor zarządzający. Potrafi w każdej sytuacji, zastąpić swojego dowódcę, posiada takie same kwalifikacje jak on i cieszy się równym szacunkiem załogi. Jest on głównym egzekutorem jego zarządzeń. Dba o morale załogi. Do niego należy podział obowiązków.
Oficer operacyjny, to dzisiejszy dyrektor operacyjny, dba o jakość wykonywanej pracy. Do jego zadań należy taka organizacja pracy przedsiębiorstwa, żeby była jak najbardziej wydajna. Do każdego zadania podchodzi indywidualnie. Odpowiada wyłącznie przed kapitanem i pierwszym oficerem. Ale na Enterprise to mało zadań. Tu oficer operacyjny jest równocześnie oficerem naukowym, któremu podlegają szefowie wszystkich działów. Dba o motywację oraz kreatywność załogi.
Ważnym członkiem kapitańskiego teamu jest oficer taktyczny. Reprezentuje on firmę na zewnątrz. Dba o jej wizerunek. Egzekwuje politykę firmy. To nic innego jak marketing i public relations.
Główny mechanik na Enterprise, dba o to, żeby statek był cały czas sprawny. Jego zadaniem jest nieustanne modernizowanie silnika tak a by statek wychodził cało z każdej opresji. Zajmuje się wymianą starych zużytych części i zastępowaniem ich nowymi. Wie wszystko o statku i najbardziej o niego jego stan. To kierownik biura.
Dla kapitana ważny też jest jego osobisty doradca. Zajmuje się on wszystkimi sprawami, na które kapitan nie ma czasu. Asystent, który czyta w myślach kapitana, a jego zdanie jest często brane pod uwagę. Nie boi się brać udziału w niebezpiecznych misjach.
Tak wygląda właśnie zespół na Enterprise. Bez tych ludzi kapitan nie potrafi się obejść. Organizuje ich pracę tak aby się wzajemnie uzupełniali, narzuca wolę jednak jedynie w razie potrzeby. Niesłychanie ceni inicjatywę, kreatywność i zaangażowanie. Wybrał ich osobiście, dlatego pokładają w nim zaufanie i zawsze ciężko pracują . Bo załoga USS Enterprise musi być zawsze najlepsza.
I znowu idę do pracy, idę oglądać film…
Licencja: Creative Commons
