Czy należysz do tych, którzy zostali obdarzeni kreatywnością?

Data dodania: 2009-05-23

Wyświetleń: 2201

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kreatywność. Pojęcie to bardzo często jest odbierane jako coś magicznego, nieokreślonego, tajemniczego, bliskiego jedynie garstce ludzi. Jednakże to nic innego jak styl bycia, postawa manifestująca się otwartością na nowości, ciekawością świata, chęcią eksperymentowania, odkrywania, poszukiwania i tworzenia czegoś nowego, oryginalnego.
Nieraz jesteśmy tak mocno pod jej urokiem, że skłaniamy się do poglądu, iż można ją mieć jedynie w genach, że niestety my nie należymy do tych szczęśliwców.

Cokolwiek usłyszysz na ten temat uwierz, że każdy z nas jest zdolny do kreatywności, tak samo jak potrafimy myśleć, zapamiętywać, uczyć się. Niestety zdolności bycia twórczym zostały uśpione w procesie nauczania i wychowania.
System socjalizacji postawił na rozwijanie umiejętności, które dla wychowawców nie są tak kłopotliwe. Za to kreatywność, która sprawia, że jesteśmy wolni i w działaniu, i w myśleniu, brutalnie stępiono w imię posłuszeństwa, wyższych racji, bezpieczeństwa... Dziecko posłuszne, bez swojego zdania, odmiennego od zdania dorosłych, to przecież skarb. W efekcie, większość z nas zapomniała o tym, że coś takiego w ogóle miała do dyspozycji.

Są oczywiście tacy, którzy powiedzą, że to nie prawda, że myślenie kreatywne to dar od Boga, że z tym trzeba się urodzić. Tym osobom mogę tylko poradzić, by cofnęli się pamięcią do lat dzieciństwa i przypomnieli sobie swoje zabawy, gdy bez niczego coś się działo, gdy wystarczył zwykły przedmiot znaleziony na podwórku, by w tym zwykłym przedmiocie widzieć to, co akurat chciało się widzieć.

Pamiętam jak z innymi dziećmi znaleźliśmy starą, dużą dętkę. Dętka, o wielka, napompowana dętka! Co z nią zrobić? Któreś z nas weszło do środka w taki sposób, że można było potem tę dętkę turlać. Poszliśmy więc na górkę i wszyscy po kolei byliśmy spuszczani w dół. Pamiętam tę zabawę do dzisiaj, nawet teraz czuję to, co czułam wtedy. Kilka lat temu zobaczyłam w TV coś co nazwano "zorbing" i przed oczami pojawiła mi się nasza zabawa. Kto na to wpadł?

Przypomnij sobie jak wyglądały twoje zabawy!... A teraz powiedz z ręką na sercu, że nie ma w tobie nawet krzty tej zdolności. Jeśli jednak mimo wszystko nie możesz sobie niczego takiego przypomnieć, to tym bardziej powinieneś zająć się odkopywaniem swojego zapomnianego skarbu. Wydobądź z głębin swojego umysłu ten wspaniały dar, przeznaczony dla wszystkich bez wyjątku, odblokuj się.

Ciąg dalszy, gdzie piszę o sposobach na połączenie się z utraconym darem w 2 części Magicznej kreatywności
Licencja: Creative Commons
0 Ocena