Nie każdy władający językiem, w którym pisze swoją pracę naukową, czy też artykuł do gazety, jest w stanie przedstawić swoją myśl w poprawny sposób. Czasem zdarzają się bardzo proste błędy, które można szybko i samemu usunąć, jednak nie zawsze mamy na to czas.

Data dodania: 2014-01-22

Wyświetleń: 1162

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Błędy takie jak zwyczajne literówki sprawiają, że nasza praca staje się mniej przejrzysta, a także może zostać oceniona przez recenzenta na niższą ilość punktów. Co zrobić, aby ten zły scenariusz się nie stał rzeczywistością? Oddaj swoją pracę komuś, kto zna się na korekcie.


Zazwyczaj korektorem jest osoba z wykształceniem humanistycznym, która potrafi samodzielnie pisać poprawne prace naukowe, oraz wysławiać się. Jednak bardzo często się okazuje, że samo wykształcenie nie idzie w parze z praktyką. Lepiej szukać osoby, która naprawdę pomoże nam poprawić swoją pracę magisterską, czy też inżynierską, a nie tylko która teoretycznie powinna taką usługę wykonać w poprawny sposób ze względu na studia, które ukończyła.


Pewnie zastanawiasz się, po co oddawać komuś samodzielnie napisaną pracę? Korektor swoim wprawnym okiem sprawdzi nie tylko błędy językowe w tekście, ale również ortografię, interpunkcję, błędy frazeologiczne oraz wiele innych, których mógłbyś nawet nie wyłapać. Dzięki temu twoja praca będzie mogła w sferze językowej być oceniona na znacznie większą ilość punktów. Jest to ważne, jeżeli, myślimy poważnie nad kontynuacją studiów szczególnie za granicą. Czasem przyszli pracodawcy, zanim zatrudnią pracownika, chcą przeczytać jego pracę naukową i zorientować się w wiedzy absolwenta, jak również poziomie prac, którą będzie mógł w przyszłości napisać.


Choć powszechnie wiadomo, że promotor ma obowiązek sprawdzenia i poprawienia pracy naukowej swojego studenta, to nie zawsze ma na to ochotę. Oczywiście większość naukowców taka nie jest i zazwyczaj są to miłe i sympatyczne osoby, z którymi można się łatwo dogadać, to jednak zdarzają się też mniej mili. Chcą tylko dostać dodatkowe pieniądze i zdobyć rozgłos za funkcję, którą spełniają teoretycznie na papierze. Nie mają ochoty uczestniczyć w poprawie naszej pracy magisterskiej i czekają na pognębienie nas w czasie obrony. Wtedy należy zebrać wszystkie swoje zaskórniaki i przekazać korektę swojego tekstu korektorowi z prawdziwego zdarzenia.


Przekazując swoją pracę naukową w ręce korektora nie pozbawiamy się pełni praw autorskich. Proces poprawy jest całkowicie legalny, oczywiście w przeciwieństwie do kupowania gotowych prac. Dzięki korekcie stanie się ona bardziej przejrzysta, pozbawiona błędów, a nawet bardziej interesująca. Możesz w piękny sposób opowiadać o swoich wynikach badań, jednak możesz nie mieć daru przelewania tego na papier. Nie każdy to potrafi. Poza tym czytając po raz setny napisane przez siebie zdania, możesz nie zauważać już błędów, które osoba z zewnątrz szybko wyłapie. To, co dla ciebie jest oczywiste nie musi takie być dla osoby nieznającej się na temacie. Korekta poprawi twoje walory językowe, dlatego też zawsze warto w nią inwestować.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena