Urządzenia siłowni zewnętrznych to prawdziwy majstersztyk. Ich trwałość jest gigantyczna, ale wymaga to odpowiedniej technologii. Wszystkie maszyny do ćwiczeń muszą być trwałe, odporne na czynniki atmosferyczne i akty wandalizmu, bo do tych też niemal na pewno dojdzie.

Data dodania: 2013-09-12

Wyświetleń: 1399

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak zabezpieczyć siłownie zewnętrzne przed zniszczeniem?

Oczywiście podstawą wszystkiego musi być grubościenna stal. Tylko taki materiał może stanowić ramę dla urządzeń przeznaczonych do pracy przy sporych obciążeniach. Jednak sama stal nie byłaby odporna na korozję, a z kolei stal kwasoodporna jest bardzo kosztowna. Dlatego większość urządzeń do siłowni plenerowych jest galwanizowana ogniowo i malowana proszkowo. Pierwszy proces chroni przed korozją, a lakiery proszkowe doskonale przylegają do powierzchni i cechują się wysoką trwałością barw. Jednak sama rama to za mało. Żeby ćwiczyć, trzeba się ruszać, a to oznacza ruchome elementy maszyn. Dla bezpieczeństwa i trwałości wszystkie łożyska są zamknięte co chroni je przed wilgocią i zatarciem, a także zwiększa wytrzymałość przegubów. Aby umożliwić pewny, silny chwyt, który jest przecież gwarancją bezpieczeństwa, stosuje się nakładki z tworzyw sztucznych.


Dodatkowym aspektem jest trwałość nie tylko samych urządzeń, ale również instrukcji, które się przy nich umieszcza. Tu możliwości jest kilka - od sitodruku po różne rodzaje zabezpieczeń z laminatów, których praktycznie nie da się usunąć.


Czy to chroni siłownie zewnętrzne przed zniszczeniem? Nic nie jest wieczne, ale siłownie plenerowe mogą wiele lat pracować bezobsługowo i opierają się nawet bardzo złym warunkom atmosferycznym, a dzięki prostocie konstrukcji łatwo jest usunąć ewentualne uszkodzenia. Prawda jest jednak taka, że jeśli kupi się właściwe urządzenia, prędzej się one znudzą niż zniszczą, a na tym powinno zależeć inwestorom.

Większośc producentów nie zwraca dziś należytej uwagi na zabezpieczenie siłowni plenerowych przed uszkodzeniami. To powoduje, że po jakimś czasie ćwiczenie, jeśli w ogóle jest możliwe, nie jest już przyjemnością, a więc siłownia tak naprawdę traci rację bytu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena