Cz. II Samotne wieczory.....ciąg dalszy moich wierszy.....może trochę nieporadnych ale oddających moją romantyczną duszę...trochę melancholii i marzeń ....
Samotne wieczory, tęsknota za kimś, za czymś takie własnie są moje wiersze pisane do poduszki. Dla innych prawie zawsze w masce silnej, zaradnej, nie dającej się złamać kobiety. Gdy już zmyję makijaż, gdy Świat szykuje się do snu, który do mnie tak łatwo nie przychodzi, wtedy opada maska a pod nią ja ta, kórą tak łatwo zranić...
Pisanie ich to wielka zabawa i satysfakcja. Zakładam np., że w danym wierszyku użyję jak najwięcej wyrazów z RZ. Staram się sobie przypomnieć jak najwięcej skomplikowanych pod względem ortograficznym słów - i często to właśnie one decydują o treści wiersza. Tak było w większości moich wierszyków. Oto kilka z nich.
Życie to takie dziwne zjawisko, które - nie wiadomo po co, ani dlaczego - toczy się w kierunku śmierci. Wszystko, co zdobywasz, robisz kosztem czegoś, a i tak, to, o czym myślałeś, że jest twoje, pewnego dnia wyrywa ci ktoś lub coś, bez słowa wyjaśnienia. Zapraszam do lektury.
Witam. Amatorsko piszę wiersze, zapraszam do zapoznania się z moją twórczością i rzetelną ocenę tego, co robię dodatkowo poza pracą. Pozdrawiam.
W tej wędrówce poza widnokres znanego, choć nie zawsze przyjaznego świata wszystko zdarzyć się może... W teatrze cieni zmieniają sie maski, portrety utralają nieprawdziwe wizerunki na chwilę przed zachłanna wiecznością...
Kiedy na początku lekcji pojawia się na tablicy temat : analiza i interpretacja wiersza, większość młodych ludzi truchleje i dosłownie nie wie co robić dalej. Analiza wiersza przeraża, ale czy na pewno jest się czego bać?
Używając tej strony zgadzasz się na wykorzystywanie plików Cookie.
Dowiedz się więcej.