Nie ma chyba człowieka na tej planecie, który byłby wolny od problemów. Codziennie przecież słyszy się, jak ludzie opowiadają o tym, co ich trapi. Wobec tego można odnieść wrażenie, że ludzkie życie to jeden wielki ciąg zmartwień. Czy jednak musi tak cały czas być? I czy można to jakoś zmienić? Owszem, że tak. Trzeba tylko coś zrozumieć. Co?