Piłka nożna od kilku lat zmierza w stronę, w którą każdy kibic spogląda z przerażeniem. Ostatnie okno transferowe w Chinach najdobitniej pokazuje, że prestiż, rozwój, czy gra o najwyższe cele powoli przestają przemawiać do piłkarzy. Rolę tę przejmują pieniądze.
Pozwolę sobie przytoczyć stwierdzenie, że „Sport nie istniałby bez reklamy, jak i reklama bez sportowca”. Współczesny rynek, zawładnięty przez świat mediów, chętnie wykorzystuje twarze słynnych sportowców.
W dzisiejszych czasach trudno jest odnaleźć się jako zawodnik w świecie futbolu. Każdy z nas przecież marzył kiedyś o byciu w przyszłości piłkarską gwiazdą. Ilu osobom udało się spełnić swoje życiowe cele? Niewielu. Wiadome jest nie od dziś, że trzeba mieć znajomości lub pieniądze… które podobno szczęścia nie dają.
Marzysz o świetnej grze w siatkówkę lecz Twoje warunki Ci w tym nie pomagają? Zacznij trenować wyskok. W tym artykule pokażę Ci kolejny sposób na wysoki loty:):)
Grasz w siatkówkę. Twój wzrost nie jest wystarczający do tego aby świetnie atakować i radzić sobie z blogiem w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Marzysz o zasięgu powyżej 330 cm. Jednak uwarunkowania genetyczne nie pozwalają mieć wzrostu powyżej 180 cm. Sposobem na dobrą grę jest wyskok.
Brak potężnego stadionu, skromne finanse, frekwencja na meczach poniżej 5 tysięcy i niewielka mieścina z której pochodzą. W każdym kraju da się wskazać najmniejszy klub w lidze, często też najbiedniejszy klub w lidze i nie wiadomo jak to się stało, że znalazły się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
