Doprowadzeni do rozpaczy, a nieraz i do ruiny wierzyciele, oraz sprawcy ich niedoli - dłużnicy śmiejący się im w twarz. Bezkarni, pławiący się w luksusach, w majątku formalnie nie na siebie.
Doprowadzeni do rozpaczy, a nieraz i do ruiny wierzyciele, oraz sprawcy ich niedoli - dłużnicy śmiejący się im w twarz. Bezkarni, pławiący się w luksusach, w majątku formalnie nie na siebie.
Wykiwanie banku tudzież innych wierzycieli to marzenie wielu amatorów szybkiej i łatwej kasy, cel początkujących aferzystów. Jeżeli jesteś jednym z nich, to zacznij od biznes planu i sprawdź, czy się kalkuluje. Naszym zdaniem - nie, i odradzamy, ale oceń sam.
Przysłowiowi "golce", oszuści. Gdy takiemu udzielisz pożyczki, to nie licz zbytnio na pomoc komornika. Nie dlatego, że nie przyjmie Twojej sprawy, bo owszem, przyjmie. Tylko co z tego?
Zmora banków i uczciwych kredytobiorców, czyli przestęstwa z art. 297 par. 11 kk i art 286 kk. Banki muszą sobie powetować straty a klienci muszą zapłacić za naciągaczy dopuszczających się ww. przestępstw.
Nie każdy dłużnik to przestępca a bezpodstawne straszenie postępowaniem karnym samo w sobie nosi znamiona przestępstwa. Kto jak kto, ale banki powinny o tym wiedzić i respektować prawo.
To nie jest poradnik dla oszustów, choć może brzmi kontrowersyjnie. Chcemy ostrzec potencjalnie narażonych, uświadomić jak łatwo można stracić pieniądze bez możliwości ich odzyskania.