Przychodzi taki moment kiedy chcesz się poddać. Nie masz ochoty już dłużej znosić tego bólu, który narasta w sercu. W głowie nastaje myśl, co by było gdyby…gdyby co?
Przychodzi taki moment kiedy chcesz się poddać. Nie masz ochoty już dłużej znosić tego bólu, który narasta w sercu. W głowie nastaje myśl, co by było gdyby…gdyby co?
Wiersz opowiada o kwiatkch nagietkch i ich pięknie
Wiersz jest hołdem dla ptaków kruków
Wiersz mówi miłosci miedzy mną a rzezbami
Wiersz dla rzeźby latawca i jego naturze .
Wiersz opowiada o rzeźbie portfelu.
Wiersz ten jest napisany ku czci ojca Henryka strasznego okrutnika
Wiersz ten jest najlepszym lekiem, na lęk głowy odśrodkowy, że stracę dzieci
Wiersz ten dedykuje moim nieurodzonym dzieciom
W wierszu donoszę o miłosnych problemach polskich drzew.