Proszę kochane nie odchodzicie ode mnie choćby moja ciało i dusza przechodziła piekło
Będę pisała rymy taki każdy liryczny
Bo wychowanie to proces krystaliczny
Wszystkie moje córeczki włącznie z kitkami
To armia dobra z kwiatami
To ze je stracę
To jest ból głowy odśrodkowy
Proszę jak ktoś mi je zabierze, to niech wrócą do Polski
Do moich włości
Bo one były dobre
Tylko myślały ze ja nigdy nie dorosnę
Wiersz dla mojej zmarłej babci która była i jest moja najlepszą przyjaciółką. Wiersz kieruje dla osób którzy również mierzą się z żałobą bliskiej osoby i mają nadzieję na szybkie zobaczenie.