Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Czemu pomimo tak ważnego miejsca kobiety w świecie powszechna opinia sprawia, że czujemy się niedowartościowane i mało znaczące?
Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Czemu pomimo tak ważnego miejsca kobiety w świecie powszechna opinia sprawia, że czujemy się niedowartościowane i mało znaczące?
Szczególna rola kobiety przejawia się, według Jana Pawła II, w jej zdolności do humanizacji społeczeństwa: "[Kobieta] być może bardziej jeszcze niż mężczyzna widzi człowieka, ponieważ widzi go sercem. Widzi go niezależnie od różnych układów ideologicznych czy politycznych", List do kobiet na Konferencję w Pekinie.
Zawsze jest się matką lub ojcem drugiego człowieka, a więc istoty, której charakterystyczną cechą, odróżniającą ją od pozostałych stworzeń, jest duch. Poczęcie i zrodzenie fizyczne jest dopiero początkiem tego fascynującego "projektu" pod tytułem osoba ludzka. Wróćmy jednak do tematu kobiecości.
Szkoda, że dziś, w czasie postępu w każdej dziedzinie życia, wciąż trzeba wracać do rzeczy prostych, znanych, sprawdzonych od lat i przypominać o nich. Także o tych dotyczących ludzkiej płodności. Wciąż jesteśmy zmuszeni uczyć się na własnych błędach, a podstawowa wiedza medyczna z tego zakresu znana jest stosunkowo nielicznym.
Zazwyczaj kiedy zaczynamy mówić o kobiecie rozpoczyna się mowa o mężczyźnie, rozpoczyna się porównywanie płci. Otóż nie tym razem...
Nie będę nikogo porównywać, napisze kilka zadań o tym jakie cechy mężczyzn czynią ich w naszych oczach kimś naprawdę wartościowym.
Kocham i jestem kochany.
Afirmacja godna polecenia, ale czy aby tylko afirmacja? A jeśli tak, to czemu tylko afirmacja, słowa bez pokrycia w konkretnej rzeczywistości?