Seszele to archipelag ponad stu wysp na Oceanie Indyjskim, rozciągający się na północny wschód od Madagaskaru. Kojarzony z rajem podatkowym, jest także, a może przede wszystkim rajem turystycznym. To na Seszelach mógł mieścić się biblijny Eden, w którym żyli Adam i Ewa.
Formentera to jedna z zupełnie niezwykłych i wciąż niedocenianych wysp Balearów. Ta czwarta co do wielkości wyspa archipelagu przyciąga podróżników kochających dzikość krajobrazów i cudowny spokój.
Sri Lanka jest synonimem gorącego klimatu, cudownych malowniczych krajobrazów i po prostu doskonale spędzonych wakacji w bardzo egzotycznych warunkach. Wybierając się jednak w tak daleki zakątek świata, warto nieco bliżej poznać podstawowe informacje na jego temat.
Indie to temat długi i ciekawy. Jeśli planujemy wybrać się w podróż do tego malowniczego państwa, najpierw powinniśmy poświęcić chwilę na przeczytanie kilku słów o nim, by później nie okazało się, że będąc na miejscu nie odwiedziliśmy najpiękniejszych zakątków, które są wizytówką Indii. Byłoby żal...
Eh, naoglądałam się filmów. Szczególnie pamiętam jeden – "50 pierwszych randek", po którym Hawaje stały się destynacją moich marzeń.
Argentyna to nie tylko jeden z największych krajów w Ameryce Południowej, ale bez wątpienia jeden z najciekawszych. Oferuje przybyszom wprost niezliczone atrakcje – tak pomniki przyrody, jak i niezwykle interesujący dorobek kulturowy.
Zabezpieczenie naszego zdrowia to jedna z najważniejszych kwestii, o jaką powinniśmy zadbać przed wybraniem się w podróż egzotyczną.
Nicea stała się drugą po Paryżu największą atrakcją turystyczną Francji. Położona nad Zatoką Aniołów, ma doskonały mikroklimat, a słońce świeci tu 320 dni w roku. Jest to miasto wyjątkowo atrakcyjne. Mamy tutaj do czynienia z niezwykle pięknym, wręcz bajkowym krajobrazem.
To najbardziej malowniczy zakątek Anglii, gdzie można zachwycać się bajeczną roślinnością, dzikimi krajobrazami, wrzosowiskami i zabytkowymi kopalniami. Wspaniałe piaszczyste plaże, słoneczne, przepiękne dni, błękit oceanu i palmy...
Po przejechaniu przez całą Namibię, wjechałem do Zambii mostem na rzece Zambezi. Moim celem podróży był Wodospad Wiktorii, uważany za fenomen natury. Dodatkową, niespodziewaną atrakcją była tęcza w promieniach Księżyca.
