Każdy kto miał lub ma dzieci wie, że kolka to największa zmora małego człowieka. Chcemy bardzo pomóc, a za bardzo nie wiemy jak możemy ulżyć naszemu malcowi. Kolka jest najczęstszą przyczyną bólów brzuszka u dziecka.
Każdy kto miał lub ma dzieci wie, że kolka to największa zmora małego człowieka. Chcemy bardzo pomóc, a za bardzo nie wiemy jak możemy ulżyć naszemu malcowi. Kolka jest najczęstszą przyczyną bólów brzuszka u dziecka.
Moje dziecko nie jest jeszcze na tyle duże, żeby same buszowało po necie, ale pewnie za rok, może dwa zrobi pierwsze kroki w tym kierunku. Jak je ustrzec przed niebezpieczeństwem, które tam czyha, jak wytłumaczyć co powinien robić, a czego nie? Za jakiś czas te pytania staną się dla mnie istotne.
Nauka samodzielnego zasypiania jest bardzo stresująca i dlatego zazwyczaj odkładamy ją z miesiąca na miesiąc. Tymczasem nie jest aż tak źle, parę dni płaczu, a potem czekają nas rodziców, przyjemne spokojne wieczory we dwoje.
Karmienie piersią jest niezwykle pięknym doświadczeniem, ale chyba każda z mam (przynajmniej większość) doświadcza w pewnym momencie kryzysu. w moim przypadku było to gdy moja córeczka miała osiem miesięcy. męczące i zbyt częste wstawanie w nocy, marudzenie, częste niezadowolenie córeczki.
Pamiętacie stare czasy, jak staliście w kącie, gdy inne dzieci biegały po sali w przedszkolu, najgorzej było jak rodzice nas do niego wysyłali...co wtedy robić, nie dość, że nie rozumiałam, po co i dlaczego to kazali mi tam stać bardzo długo.
W artykule tym będziemy chcieli przedstawić Państwu wpływa bajek na rozwój naszego małe dziecka. Znajdziemy elementy jakie wpływają na edukację, a także wypowiedzi psychologów na temat wpływu bajek na rozwój dziecka.
Kochani rodzice zastanawialiście sie kiedyś za co możecie podziękować swoim dzieciom? Tym małym, nieporadnym, które dopiero zaczynają chodzić, tym starszym, które wchodzą w etap buntu nastoletniego i tym dorosłym posiadającym swoje rodziny.
Granica między wspieraniem rozwoju dziecka a naszą nadgorliwością jest zasadnicza. Aby nie popełnić błędu wychowawczego, musimy się zastanowić, czy nie chcemy na siłę przyspieszać rozwoju naszego smyka albo porównywać go z innymi dziećmi.
Któż z nas nie lubi zagłębić się w swoim ulubionym fotelu, czy też kanapie w sobotni wieczór włączyć lampę i popijając gorącą herbatę dać sie ponieść aktualnie czytanej książce?
Niedawno na znajomej stronie dla rodziców natknęłam się na "Apel Twojego dziecka" napisanym przez J. Korczaka. Nie mogę wyjść z podziwu jak aktualne i prawdziwe jest to co napisał w nim autor, poniżej przytaczam kilka punktów i zachęcam do przeczytania całego Apelu.