Nie można zadowolić wszystkich. To stare stwierdzenie sprawdza się również w przypadku pór roku. Zmarzluchy i miłośnicy ciepła z niepokojem obserwują nadejście jesieni i zimy, a miłośnicy białego szaleństwa zacierają ręce i tylko patrzą, kiedy spadnie wystarczająca ilość śniegu, by móc szusować po stokach.