Wyobraźmy sobie taką sytuację z urzędowego podwórka: Pani Krysia jest solidnym i sumiennym pracownikiem, pracuje w urzędzie już 15 lat. Świetnie sobie radzi na swoim stanowisku – ma jasno określoną działkę, za którą odpowiada, zresztą po tylu latach praktyki nikogo nie dziwi, że jest fachowcem na 102.