Jeżeli nasze domowe finanse nie mają się najlepiej na kilka tygodni przed świętami, to nie łudźmy się, że zrobimy dobry interes korzystając z promocyjnej świątecznej pożyczki.
Jeżeli nasze domowe finanse nie mają się najlepiej na kilka tygodni przed świętami, to nie łudźmy się, że zrobimy dobry interes korzystając z promocyjnej świątecznej pożyczki.
Tak to już jest na tym świecie, że jedni ludzie rodzą się z pewnymi umiejętnościami, a drudzy niestety muszą w pocie czoła zdobywać je krok po kroku.
Podatek Belki, czyli podatek od zysków kapitałowych w wysokości 19%, stał się w ostatnich miesiącach straszakiem dla wszystkich osób posiadających jakiekolwiek oszczędności na lokacie. Resort finansów zapowiada bowiem, że najdalej w marcu wszyscy będziemy musieli odprowadzić do budżetu państwa część zysków z lokaty.
Udając się do banku po kredyt martwimy się głównie tym, czy nasza zdolność kredytowa okaże się wystarczająca. To właśnie ona jest kluczem do przyznania kredytu przez bank i tym samym spełnienia naszych zamierzeń, począwszy od kupna domu, a skończywszy na wakacyjnym wyjeździe.
Coraz więcej posiadaczy lokat bankowych może spać spokojnie, nie obawiając się, ze inflacja pożre wszystkie odsetki wypracowane na lokacie. Co więcej, obecnie można przebierać w ofertach.