Gary Faris jeden z trenerów NLP został potrącony podczas biegania przez ciężarówkę. Lekarze obawiali się czy w ogóle przeżyje i z całą stanowczością zapewnili go, że na pewno nie będzie już normalnie chodził. Gary podczas żmudnej rehabilitacji obserwował i rozmawiał z wieloma ludźmi znajdującymi się w podobnej sytuacji. Czytał o wielu sportowcach, którzy zmagali się z kontuzjami, chorobami i pokonywali je. Cała jego praca szukania „drugiego dna”, „sekretów” i „tajemnic” zakończyła się powodzeniem. Gary Faris odnalazł 6 wzorców umysłowych (pattern), które stosowali wszyscy sportowcy u który rehabilitacja przebiegała szybko i skutecznie. Stosowanie ich wszystkich tworzy potężny efekt synergiczny.
1. Motywacja wewnętrzna.
Rehabilitacja była przyspieszana przez bardzo konkretne wizje pożądanych celów oraz chęci uniknięcia pewnych konsekwencji. Większość sportowców bardzo szybko wracała do zdrowia, bo chciała wziąć udział w jakiś ważnych zawodach. Byli oni bardzo mocno zmotywowani „DO”. Inni natomiast motywowali się „OD” chcąc uniknąć konsekwencji choroby, gdyby ta się jeszcze bardziej rozwinęła. Praktyczna rada to: „żywe” wyobrażanie sobie dalszego życia po szybkim powrocie do pełni formy, jak również konsekwencji pozwolenia na trwanie choroby/kontuzji w naszym organizmie.
2. Dzielenie celu na etapy.
Drugim wzorcem, który zauważył Faris, było dzielenie końcowego wyniku na mniejsze etapy. Rehabilitacja jest procesem, na który potrzeba zazwyczaj sporo czasu. Wydzielenie mniejszych zadań na drodze do sukcesu pozwala cieszyć się każdym nawet małym sukcesem. Małe zadania są także znacznie łatwiejsze do realizacji. Ogranicza to znacznie frustracje związaną z czasem potrzebnym na odbudowanie organizmu. Pozwala również zauważyć i poczuć, że jest się na „dobrej drodze”. Koncentrowanie się na kolejnych możliwych do realizacji celach sprawia, że motywacja rośnie wraz z każdym zrealizowanym etapem. Praktyczna rada to: podzielenie celu na jak najmniejsze elementy, które będą umożliwiały stopniowe odzyskiwanie sprawności i cieszenie się z osiągnięcia każdego z nich.
3. Stawianie sobie wysokich wymagań.
Odzyskanie pełni sił było głównym i jedynym celem. Dla ludzi, którzy szybko pokonywali choroby i kontuzję nic mniej ambitnego było nie do przyjęcia. Często chcieli oni, aby ich kondycja była jeszcze lepsza od tej, którą mieli przed kontuzją. Mimo że wydawało się to nierozsądne, sportowy natychmiast odrzucali tę myśl od siebie. Jawnie sprzeciwiali się również opinią lekarzy co do ich sportowej przyszłości. Praktyczna rada to: zawsze chciej jeszcze więcej niż przed kontuzją/chorobą i zawsze wierz, że jesteś tym wyjątkowym, któremu się uda się to zrobić szybko.
4. Umiejętne zarządzanie ramami czasowymi.
Kluczowe było także myślenie o czasie. Łatwo jest ulec zniechęceniu rozmyślając nad niepewną przyszłością. Ważne jest więc koncentrowane się na małych krokach i kolejnych zwycięstwach. Zamiast zadawać pytania: Czy mi się uda? Czy coś mi nie pokrzyżuje planów? Lepiej jest zapytać się: Co mogę zrobić w tym momencie by osiągnąć kolejny mały cel? Ważne jest również budowanie odpowiedniej wizji swojej przyszłości. Wiele osób marnuje mnóstwo czasu na rzeczy, które nigdy się nie wydarzą. Rada praktyczna to: skoncentruj się na tu i teraz. Co w tej chwili mogę zrobić, poprawić? Z drugiej strony wyobrażaj sobie tylko pozytywną wizję swojej przyszłości.
5. Indywidualne zaangażowanie.
Gary Faris odkrył również, że im bardziej ktoś sam angażował się we własną rehabilitację, tym bardziej sobie pomagał. Każda najprostsza czynność wzmacniała poczucie uczestnictwa i wpływu na proces. Aktywna współpraca z lekarzami, fizjoterapeutami czy coach`ami sportowymi jest tutaj kluczem. Stwierdzono, że bierne uczestnictwo w procesie i oczekiwanie korzystnego rezultatu jest dużym błędem. Jest to analogiczna sytuacja do siedzenia na ławce rezerwowych, - niby się wygrywa, ale nie ma poczucie pełnej satysfakcji. Aktywne uczestnictwo w meczu zwiększa intensywność wrażeń emocjonalnych i potęguje motywację do dalszej pracy. Rada praktyczna to: wszystko co możesz rób samemu. Najprostsze rzeczy takie jak bandażowanie, okładanie lodem, czy też wykonywanie ćwiczeń. Włóż w to maksimum siebie.
6. Porównywanie się z samym sobą.
Ostatnim elementem wpływającym na szybką rehabilitację jest sposób, w jaki oceniamy nasze osiągnięcia. Porównywanie z się z innymi niesie ze sobą pewne zagrożenie. Zauważenie dużych rozbieżności może prowadzić do osłabiania motywacji i pozytywnego nastawienia. Optymalny wzorzec dla nas to my sami. Innych warto obserwować jako modele i wzorować się na ich poczynaniach. Obiektywną ocenę wystawiać natomiast porównując swoje własne rezultaty. Rada praktyczna to: zadawaj sobie często pytanie: Czy jestem lepszy niż rok, miesiąc, tydzień temu?
Teraz wiesz już ”JAK”. Pozostaje tylko jedno pytanie: Co chcesz zrobić z wiedzą, którą przed chwilą otrzymałeś? Z moich obserwacji wynika, iż największym błędem w rozwoju ludzi są opinie na jakiś temat. Po przeczytaniu tego krótkiego tekstu zapewne masz swoją. Jest to jednak tylko halucynacja, na podstawie Twoich wcześniejszych doświadczeń. Jeśli uważasz, że nie da się fizycznie potwierdzić skuteczności opisanych wzorców umysłowych, to musisz wiedzieć jedno - według wszelkich znanych do tej pory praw trzmiel nie powinien latać, a jednak lata. Najciekawsze jest jednak to, że te pattern`y świetnie sprawdzają się w realizacji dowolnych celów. Wiele osób podkreślało ich ogromną wartość w biznesie. Dostałeś właśnie nowy filtr percepcyjny. Przeczytaj zatem jeszcze raz te 6 punktów, za każdym razem odnosząc to do czegoś, co chcesz osiągnąć. Ja właśnie to robię, a Ty chcesz się rozwijać czy tylko halucynować na podstawie tego, co już znasz? Tu nasza podróż się kończy. Tak naprawdę jednak dopiero się rozpoczyna. Czas zastosować w życiu to, czego się dowiedziałeś.
Źródło:
G. J. Faris: The Power Positive Thinking: The Psychological Profile of the Successful Athletic Rehabilitation Patien".