Może dla wielu osób nie ma znaczenia, że kupiony często na wolnym rynku telefon przypisany jest do sieci tylko dlatego, że wkładamy do niego kartę Plus i nie przeszkadza logo Plusa na blokadzie ekranu oraz przy włączaniu i wyłączaniu telefonu, ale są tacy, którzy nie chcą mieć podobnych aplikacji.
Aplikacja Polkomtel (nie mylić z „Plus online” pobieranej z wyboru) ładuje się do telefonu zaraz po włożeniu do niego karty operatora (nawet gdy jest dwie karty i karta Plus jest wyłączona). Aplikacja niestandardowa nie pyta o zgodę, czy chcę czy nie. W zasadzie usuwa tylko zmieniające się tapety na blokadzie ekranu, ale niektórym to przeszkadza. Używam Plusa na kartę, nie dlatego, że dokonałem wyboru, ale u mnie tylko Plus ma jako taki zasięg, a o internecie 5G mogę zapomnieć. Żadna sieć nie działa u mnie w 5G.
Aplikacji nie można się pozbyć bez użycia specjalistycznych programów usuwających zainstalowane przez producenta aplikacje (producent odradza usuwanie tych aplikacji). Aplikację można usunąć także podczas przywracania ustawień fabrycznych, ale włożenie do telefonu karty sim, natychmiast powoduje jej zainstalowanie w urządzeniu.
Zaraz po tym jak niechciana aplikacja załadowała się do telefonu skontaktowałem się z producentem Huawei. Producent oświadczył, że nic nie wie na temat tej aplikacji i nalży informacji szukać u operatora. Na infolinii Plusa dowiedziałem się, że nie wiedzą nic o aplikacji i informacji powinienem szukać u producenta telefonu!
Podjąłem korespondencję e-mail tak z przedstawicielem Plus GSM, jak i z przedstawicielem Huawei, a do wiadomości dołączyłem zrzuty ekranu. Dopiero wtedy okazało się, że oprogramowanie niestandardowe Polkomtel, stworzyła firma Huawei na zlecenie operatora Plus GSM. Aplikacja ma służyć blokowaniu telefonów, jeżeli ktoś wziął telefon do umowy, kupił go na raty u operatora i nie płaci.
Należy tu chyba pogratulować operatorowi Plus GSM za cudowny sposób pozbywania się klientów. Zamiast robić wszystko, żeby klientów przybywało, robi się odwrotnie. Ale przecież Polska to kraj paradoksów. I nie ważne jest to, że podobne działania powodują do rezygnacji z usługi. Telefon na kartę do niczego nie zobowiązuje, a alternatywa zawsze istnieje. Tak więc nie jestem pierwszym, który przeniesie numer do operatora, który nie blokuje telefonu dziwnymi aplikacjami. Mimo tego, że tylko Plus ma zasięg, to na łączach tego operatora pracuje co najmniej dwóch innych w roamingu krajowym „Lycamobile” i „W Rodzinie”. Alternatywa, w zasadzie o wiele tańsza, zawsze istnieje tylko trzeba ją znaleźć.
