Zmiana czasu jako sposób na oszczędzanie
Początkowo celem wprowadzenia zmian czasu było dostosowanie aktywności ludzi do dostępności naturalnego światła. Przestawienie zegarów o godzinę w okresie letnim pozwalało lepiej wykorzystać dłuższy dzień, a tym samym dawało szansę na zaoszczędzenie, np. na oświetleniu w fabrykach. Obecnie zmiana stylu życiu i trybu pracy, a także pojawienie się nowych możliwości pozyskiwania energii, takich jak źródła odnawialne, sprawiają, że zasadność zmiany czasu staje pod znakiem zapytania.
Zmiana czasu na letni a zużycie energii
Na całym świecie wielokrotnie podejmowano się analizy wpływu zmian czasu na zużycie energii. Jedno z przeprowadzonych w USA badań pokazuje, że pomimo oszczędności na oświetleniu, całkowite zużycie prądu wzrosło – więcej energii wykorzystywano na potrzeby klimatyzacji w upalne dni, a także ogrzewanie w wiosenne i jesienne poranki. Kolejne obserwacje, przeprowadzone między innymi w Niemczech i Czechach wskazują, że oszczędności płynące ze zmiany czasu wynoszą od 0,03 do 0,8%. Warto również zaznaczyć, że większe oszczędności (sięgające nawet do 2,5%) odnotowano w krajach zlokalizowanych bardziej na południu.
W Polsce, zmiana czasu przekłada się jedynie na przesunięcie godzin szczytu zużycia energii elektrycznej. Uwzględniając dodatkowo przytoczone wyniki badań można stwierdzić, że przesunięcie zegarów o godzinę nie wywiera dużego wpływu na zużycie prądu. Szukanie oszczędności w oparciu o zmianę czasu z zimowego na letni nie jest najlepszym pomysłem – chcąc obniżyć wydatki na energię elektryczną, warto sięgnąć po sprawdzone sposoby, takie jak zmiana sprzedawcy prądu. Więcej informacji na temat energii dla firm znaleźć można pod adresem: https://poprostuenergia.pl/prad-dla-firmy/