Rodzina Bernheimów, a może Beckhamów
widzieli ludzie ogołocony z drzew ogród
myśleli że to ich ogród i żywopłot
który wzbijał się przeciw niebu
wszystko uśmiechało się po nic
poprawne jak u dobrze wychowanych
podniecające ale łagodne na ścianach obrazy
często wybaczane grzechy za niedbałość
krzyż nad drzwiami
wstyd zaciśnięty długimi rzęsami
we wszystkich domach wszystko jest zmyślone
trzymane między zębami
nawet jeśli to widzą inni
to zdaniem całego świata
pogarda wyczerpuje się w dniu
w którym spadnie z nieba manna
jedynie w tym celu by ktoś
złapał oddech przed kolejnym kłamstwem