Zauważalny trend promocji zdrowego trybu życia- co za tym idzie, zdrowej żywności, aktywności fizycznej, zamiłowania do osiągania równowagi nie tylko w sferze fizycznej, ale i psychicznej, to współczesna norma, z którą ciężko walczyć, co więcej, spieranie się z nimi jest zupełnie nieuzasadnione.

Data dodania: 2017-07-11

Wyświetleń: 945

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 1

WIEDZA

-1 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Hotelowa strefa wellness- standard czy kaprys?

Wellness

Brzmi oryginalnie, nowocześnie, wręcz transatlantycko, podczas gdy historia jego powstania dotyczy pokolenia urodzonego po II wojnie światowej, choć sama koncepcja harmonijnej egzystencji to głębokie starożytne Chiny.

Zdrowa żywność, regularna aktywność fizyczna, stabilne życie emocjonalne , wysoka produktywność, kończąc na równowadze w życiu zawodowym, towarzyskim i rodzinnym. Wskazane elementy to najprostsza i najbardziej prozaiczna definicja tak spopularyzowanego zjawiska jakim jest Wellness.

Wśród wielu opinii Wellness jako dobrobyt sam w sobie powstał wbrew pozorom, nie w celu podnoszenia jakości życia, a w wyniku skrajnego nadużycia dobrobytu- otyłością, fatalną dieta, depresją, która oficjalnie stałą się chorobą cywilizacyjna czy innymi chorobami natury psychologicznej.

Ponadto, o ile program wellness został zapoczątkowany z uwagi na nadużycie ugruntował się i oficjalnie odgrywa bardzo duże znaczenie w życiu codziennym. Moda na aktywność, zdrowie i witalność to nie trend, a standard, który zauważamy w modzie, w kuchni, w sposobie aranżacji wnętrz a także samej urbanistyce i licznie powstających salonów SPA< Wellness, siłowni czy klubów fitness.

O tym jak aktywnie promowany jest zdrowy styl życia przekonać możemy się w prezentowanych na wielu portalach liczba, które wykazują ze współczesny przemysł wellness szacowany jest na blisko 4 biliony dolarów. Co więcej wraz ze wzrostem turystyki, oba te sektory wzajemnie się uzupełniając, nie tylko odpowiadając na potrzeby samych klientów, ale także działając według zasad marketingu i zdrowej konkurencji podbijając atrakcyjność swojej oferty- generując nowe potrzeby wśród klientów.

Właściwie mówiąc o wellness nie można nie wspomnieć o turystyce, bo obie dziedziny nie tylko się uzupełniają, co współcześnie są od siebie silnie uzależnione. Kiedyś opłaty klimatyczne, dzisiaj dodatkowo joga w hotelowym ogrodzie. Kiedyś dodatkowa opłata za wyżywienie dla alergików- dzisiaj standard bezglutenowy i proactive. O ile popularne w przeszłości były wyjazdy sanatoryjne dla seniorów i rencistów, obecnie nadal są często odwiedzane, jednak maja one c=juz charakter uzdrowiskowy, a pensjonariusze aktywnie uczestniczą w codziennych zajęciach dopasowanych do ich potrzeb.

Jak wskazują ministerialne statystyki, w Polsce tylko w 2013 roku odnotowano wzrost turystyki uzdrowiskowej o blisko 11%. Nie da się ukryć, że to co przyciąga turystów do Polski to przede wszystkim czynnik finansowy, dostępność do szerokiego zakresu ofert klimatycznych, potencjał turystyczny i architektoniczny oraz wysoki standard kadry medycznej oraz usług kwalifikacyjnych związanych ze strefami wellness i SPA.

W przypadku usług hotelarskich, klasyczny nocleg to często niewystarczająca atrakcja w celu pozyskania zadowolone klienta. Zwłaszcza, jeśli cena noclegu jest zbliżona do konkurencji jednak poza łóżkiem, łazienką i czystymi ręcznikami nic więcej nie oferuje. Nawet dodatkowa opłata za możliwość skorzystania ze strefy hotelowego spa, nie jest tak atrakcyjna co ujednolicona wartość noclegu, z możliwością ze skorzystania ze strefy relaksu przez całą dobę lub w godzinach otwarcia recepcji.

Hotelowe SPA nie musi być duże, ale czyste, dobrze zaplanowane, a przede wszystkim powinno posiadać profesjonalna obsługę, która zadba o wizerunek hotelu. Osoby, którym zależy na podtrzymaniu sprawności fizycznej wybierają siłownie nie tylko z uwagi na lokalizację, często wolą dojechać do miasta obok, jeśli pewne jest że trener personalny obsługujący sportowców ma profesjonalne i świadome podejście poparte doświadczeniem, a sanitariaty charakteryzuje wysoki poziom sterylności oraz zachowanie najwyższego poziomu higieny. Nierzadko bywa, że jedyny klub fitness znajdujący się w mieście to klub hotelowy, otwarty zarówno dla gości hotelu, jak i samych mieszkańców. Często jest to także jeden z salonów fryzjerskich i kosmetycznych, gabinetów odnowy biologicznej czy dietetycznej, stref masażu relaksacyjnego, kończąc na ofercie basenu, sauny, siłowni i klubu fitness. Kompleksowe usługi to absolutny standard na rynku, chcąc mieć możliwość rywalizacji, należy odpowiednio sprawdzić konkurencję, odnieść to do atrakcji dodatkowych w obrębie lokalu kończąc na potrzebach samych gości. Siłownia w przypadku obiektów, które częściej organizują kolonie dla dzieci, będzie średnim placem zabaw i najrzadziej uczęszczanym miejscem, podobnie jak rozbudowana strefa beaty w hostelach górskich.

W tym wypadku liczy się wyczucie właścicieli hotelu oraz strategia, która ma na celu zwiększenie zainteresowania gości. W przypadku hoteli górskich warto zainwestować w przygotowanie boulderowni lub ścianki wspinaczkowej z możliwością wynajęcia trenera, nie wspominając oczywiście o sprzęcie rekreacyjnym outdoorowym. Dla ośrodków nastawionych na dzieci- basen z wykwalifikowaną kadrą ratowniczą, dopasowany jako centrum rozrywki, park linowy w obiekcie. W obiektach nastawionych na przyjmowanie pensjonariuszy warto zadbać o strefy treningowe, sale masażu, siłownie oraz treningi grupowe.

Przy planowaniu stref wellness i spa, zawsze można skorzystać z pomocy specjalistów oraz jak wspomniałam, bezwzględnie utrzymywać na horyzoncie potrzeby gości i potencjalnych użytkowników.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
-1 Ocena