Część mechaników może twierdzić, że cieknący olej jest spowodowany zużyciem pierścienia tłokowego lub uszczelniaczy zaworów. Mało który z nich jako możliwą przyczynę usterki podaje turbinę. Jest to błąd, ponieważ przez tę część, przepływa nawet kilka litrów oleju w ciągu minuty, co prowadzić może do nieszczelności. Dlatego właśnie warto zastanowić się, czy w danym przypadku to regeneracja turbiny nie będzie odpowiednim rozwiązaniem.
Cieknący olej.
Po czym można poznać, że to właśnie turbina jest odpowiedzialna za uciekający olej? Jednym z prostszych sposobów jest zdjęcie przewodu dolotowego przy samej turbinie. Jeżeli po tej operacji zaobserwujemy, że na przewodzie oraz łopatkach wirnika, znajdują się ślady oleju, możemy założyć, że potrzebna będzie właśnie regeneracja turbiny. Przyczyną usterki w takim wypadku najczęściej jest uszkodzony pierścień uszczelniający umieszczony na wałku. Powstaje wtedy luz, którego efektem jest wyciekający olej.
Spadek mocy silnika
Innym objawem, o którym wspomnieliśmy już wcześniej i który również prawdopodobnie będzie wymagał od nas regeneracji turbiny, jest spadek mocy silnika naszego auta. W takim przypadku przyczyną usterki jest zazwyczaj zapieczona zmienna geometria turbiny albo zawór podciśnienia. Ta usterka dotyczy w większości przypadków silników wysokoprężnych, gdzie powstający nagar silnie zanieczyszcza układy zmiennej geometrii.
Gwizdy i piski
Na koniec warto wspomnieć jeszcze co może odpowiadać za gwizdy oraz piski, które często wydobywają się spod maski naszych samochodów. Za to również odpowiedzialna może być zużyta i silnie wyeksploatowana turbosprężarka. Ściślej rzecz ujmując, mogą to być nieszczelności w układzie dolotowym oraz uszkodzone koło kompresji. Aby stwierdzić czy to właśnie te części turbiny są odpowiedzialne za niepokojące dźwięki, należy je wymontować i zobaczyć, czy nie są uszkodzone. Jeżeli zaobserwujemy np. wygięte lub w inny sposób zdeformowane łopatki wirnika regeneracja turbiny będzie jednym sposobem pozbycia się hałasu.
