Prosto do celu
Nikt z nas nie lubi awarii, usterek i czasu poświęcanego na przeglądy. Za to każdemu zależy na tym, by nasza maszyna trafiła w dobre ręce, została szybko sprawdzona i – w razie potrzeby – podreperowana, ale bez zbędnej i wymuszonej wymiany działających podzespołów. Jedną z najprostszych metod selekcji dobrego serwisu samochodowego jest skorzystanie z usług "ambasadorów marki". Nie chodzi tutaj jednak o słuchanie wynajętych marketingowców lub zachwycanie się akcjami pijarowymi. Owymi ambasadorami są po prostu... nasi przyjaciele i znajomi, którzy mogą z czystym sumieniem polecić nam usługi sprawdzonego przez nich salonu. Jeśli słyszymy, że inni kierowcy są bardzo zadowoleni z przeglądów w danym miejscu, możemy ze spokojem traktować rekomendowany salon jako dobry wybór. Pójście na łatwiznę i wybór najbliższego lub najtańszego mechanika w okolicy może się okazać bolesnym błędem. Kto nie spotkał się z sytuacją, w której samochód po serwisowaniu zachowywał się gorzej niż przed odwiedzinami w zakładzie?
Autoryzować czy nie autoryzować?
Czasem jednak z jakichś powodów wolimy poszukać serwisanta osobiście, nie bazując na opiniach naszych znajomych. W takiej sytuacji podstawowy dylemat zasadza się na pytaniu, czy chcemy poświęcić nasz pojazd specjalistom z ASO, czy może samodzielnych, autonomicznych warsztatów. Autoryzowane salony mają kilka bardzo cennych atutów. Przede wszystkim ich jakość jest już gwarantowana, co wiąże się z procesem autoryzacji. Pracownicy takich placówek muszą podejmować szkolenia, dzięki czemu są bardziej wykwalifikowanymi serwisantami, a większy i bardziej zróżnicowany dostęp do części zamiennych są tutaj mocnym postawieniem kropki nad i. Oczywiście jak wszystko, takie miejsca mają nie tylko zalety, ale również wady. Podstawowa nasuwa się dość samoistnie: za jakość trzeba zapłacić. I nie chodzi tutaj jedynie o jakość działań wykonywanych przez pracowników, bowiem koszty dodatkowe są tutaj generowane przez korzystanie z droższych części zamiennych (co autoryzowany salon musi sobie odbić w cenie).
Serwisy niezależne również mają swoje plusy. Nie posiadają one standaryzowanych procedur, co z jednej strony skutkuje tym, że nigdy do końca nie wiemy czego się spodziewać, z drugiej jednak pozwala na bardziej nieszablonowe działanie dla klienta. Drugim mocnym punktem warsztatów niezależnych jest cena. Dość często takie miejsca są prowadzone przez pasjonatów prezentujących wysoki poziom, tutaj jednak uogólnianie jest niebezpieczne, gdyż w niezależnych placówkach łatwiej trafić na dyletantów. Niestety główną bolączką niezależnych serwisów jest brak kontroli jakości. Jest to poważny problem i tak naprawdę główna wada takich miejsc.
Jak widać zarówno ASO, jak i mechanicy niezależni mają swoje wady i zalety. Każdy klient tak naprawdę musi samemu zastanowić się, na co jest w stanie sobie pozwolić i na tej podstawie podjąć już przemyślaną decyzję.
