Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci, jak śpiewał Miś Uszatek Ale dzieci lubią także psy, koty, żółwie, a nawet szczury i pająki. Jest niemal pewne, że prędzej czy później pociecha wpadnie do domu z propozycją nie do odrzucenia przygarnięcia czworonożnego towarzysza.

Data dodania: 2016-05-13

Wyświetleń: 774

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Mamooooo, ja chcę zwierzątko...!

Tym bardziej, jeśli dziecko spotka akurat bezdomnego, nieszczęśliwego zwierza albo odwiedzi kolegę posiadającego swojego pupila.

Opinie dotyczące posiadania zwierząt przez dzieci są dość różne, jednak w niniejszym artykule postaramy się wskazać jak najwięcej pozytywnych stron. Kontakt ze zwierzęciem jest bardzo cenny – dziecko uczy się empatii i troski o inną żywą istotę. To także idealna okazja do nauki odpowiedzialności – pupilem trzeba się regularnie opiekować, także wtedy, gdy być może na horyzoncie są ciekawsze zajęcia. Zwierzęcia nie można porzucić jak niechcianej zabawki.

Oczywiście posiadanie futrzastego zwierzaka nie wchodzi w rachubę, jeśli dziecko lub inny domownik cierpi na alergię. Wtedy pozostaje żółw lub rybki. Przed pojawieniem się domownika dziecko trzeba uświadomić, że zwierzę to nie zabawka, lecz czujące stworzenie, nad którym opiekę sprawować będzie pociecha – trzeba przygotować ją na ten nowy obowiązek i potem konsekwentnie egzekwować jego wypełnianie.

Jeżeli dziecko ma dużo zajęć pozaszkolnych, lepiej zrezygnować z psa wymagającego wyprowadzania na spacer na rzecz „stacjonarnego” kota. Bardzo ważny jest wybór odpowiedniej rasy. Długowłosy pers, którego trzeba regularnie i starannie czesać, nie jest najlepszą opcją. Trzeba pamiętać, że koty poszczególnych ras różnią się charakterem i temperamentem i nie każda rasa nadaje się jako towarzystwo dla dzieci, zwłaszcza małych. Trzeba też wziąć pod uwagę rozmiary mieszkania – niektóre koty wymagają więcej przestrzeni, inne z powodzeniem mogą mieszkać w bloku.

Jako czworonożny przyjaciel malucha sprawdzi się na pewno kot brytyjski. Ma stateczny charakter i umiarkowany temperament. Jego futro nie wymaga specjalnych zabiegów – wystarczy je wyczesać raz w tygodniu. Dobrze będzie się czuł nawet w niewielkim mieszkaniu i nie przeszkadza mu przebywanie w samotności.

Naturalnie cechami takimi będzie się charakteryzował tylko kot z certyfikowanej hodowli. Kupując kota bez rodowodu narażamy się na to, że osobowością będzie znacząco odbiegał od wzorca rasy i może nam sprawić mnóstwo kłopotów wychowawczych.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena