Na potrzeby uporządkowania rynku motoryzacyjnego, samochody podzielono (tak naprawdę to dość zawiła hierarchia formalna) na klasy w zależności od wielkości, przeznaczenia czy pojemności silnika. Które auto jest dla Ciebie?

Data dodania: 2016-01-28

Wyświetleń: 877

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tylko zwiedzam…

Jeśli potrzebujesz samochodu tylko na krótkie trasy, głównie miejskie, ale też ciut dalsze, a podróżujesz bez bagażu i najwyżej we dwójkę, dobrym wyborem będzie klasa A, w której znajduje się na przykład Toyota Aygo. Jeśli jesteś nieco wyższy i w związku z tym tak mały samochód byłby niewygodny, jest klasa A+ lub B, a w tej ostatniej, żeby trzymać się jednego producenta: Yaris.

Zwiedzam, ale wygodnie

Klasa C to kompakty. Nieduże, ale zwrotne i na tyle przestronne, że na tylnej kanapie, choć w umiarkowanym komforcie, mogą podróżować dorośli. Auta wielkości Opla Corsa to z pewnością nie szczyt wygody, ale na niezbyt długie podróze z niewielkim bagażem nadają się świetnie.

Rodzinnie

Jeśli rodzinnie, to zdecydowanie segment D z typowymi sedanami i niektórymi autami kombi. Wygodne, łatwe do prowadzenia samochody, często z dodatkowymi wygodami: fabryczną nawigacją, lepszym radiem itd. Powyżej segmentu D zaczynają się auta, o których można powiedzieć, że to już segmenty reprezentacyjne – funkcjonalnie oczywiście rozbudowane, ale też zdecydowanie droższe w wynajmie, bardziej paliwożerne i, co tu się oszukiwać, na co dzień często niewykorzystane.

Okazja jest niezwykła

Jeśli chcesz zwiedzać z klasą, przez parę dni poczuć się kimś wielkim, to masz do dyspozycji klasę SUV, kabriolety oraz kilka segmentów aut luksusowych, w tym również typowych limuzyn. Te samochody często naprawdę wiele dzieli, ale łączy je jedno: styl. To samochody, którymi możesz pojechać na spotkanie na szczycie, na ślub albo na imprezę, żeby się pokazać. Choć jest w tym też odrobina chęci spróbowania tego, czego się raczej nie będzie miało (w końcu ilu jest szczęśliwych posiadaczy Opla Cascada albo New Beetle w zabudowie kabrioletu? No właśnie. To są auta, które mają dawać nie tylko funkcjonalność, ale i przyjemność!

Podsumowanie

Jest z czego wybierać. Przegląd wszystkich segmentów aut zająłby wieki, a wynik i tak byłby nieprecyzyjny, zwłaszcza powyżej klasy D, gdzie już sami pomysłodawcy podziału nie mieli pomysłu, co zrobić. Tak naprawdę jednak większości osób wystarczą te klasy, które opisaliśmy, a które można znaleźć w każdej dobrej wypożyczalni w kraju i za granicą.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena