1 lipca 2015 roku wchodzi w życie jedna z większych zmian w podatku VAT w ostatnich latach. Dla wielu podmiotów gospodarczych zmienia się sposób naliczania i odprowadzania podatku VAT przy handlu elektroniką oraz metalami. Zachęcamy do lektury poniższego artykułu z nadzieją, że ułatwi on wszystkim zrozumienie i wdrożenie tej zmiany.

Data dodania: 2015-06-19

Wyświetleń: 1471

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Odwrotne obciążenie – zmiany od 1 lipca 2015

Co to jest odwrotne obciążenie?

Warto wyjaśnić ten termin, gdyż nie każdy przedsiębiorca już się z nim zapoznał.

Odwrotne obciążenie (dalej w tym artykule nazywane OO) polega na tym, że „sprzedawca” wystawiając fakturę i/lub paragon nie nalicza podatku VAT. Obowiązek naliczenia i odprowadzenia podatku spoczywa na „kupującym”. Jest to dokładnie odwrotnie, niż podczas zwykłych transakcji, dlatego taki rodzaj obciążenia VATem nazwano „odwrotnym”.

Ogólny opis zmian

Zmiana zakresu podmiotowego OO

Od 1lipca 2015 roku OO będzie obowiązywać pod warunkiem, że:

  1. Sprzedawca jest czynnym podatnikiem VAT
  2. Nabywca także jest czynnym podatnikiem VAT
  3. Transakcja nie jest zwolniona z VAT na podstawie art. 43 ust 1 pkt lub art. 122 ustawy o VAT, co w przypadku naszych klientów w praktyce występować nie będzie

 

Zmiana zakresu przedmiotowego OO

Wykaz towarów objętych OO określa załącznik nr 11 do ustawy o VAT. Po 1 lipca zmienia się treść tego załącznika. Oprócz występujących już w nim wyrobów ze stali, pojawiają się wyroby z metali kolorowych (złoto, aluminium, ołów, cyna, cynk, nikiel), nieobrobionych plastycznie, oraz – co nas najbardziej interesuje – komputery, laptopy, tablety, konsole do gier i telefony komórkowe łącznie ze smartfonami. W praktyce gospodarczej te ostatnie towary będą najczęściej występować na fakturach.

 

Ustalenie limitów w OO

Ustawodawca uznał, że w przypadku obrotu elektroniką należy ustalić limit obrotów, powyżej którego dostawa towarów podlega pod procedurę OO. Jest to 20.000zł w ramach jednolitej gospodarczo transakcji (JGO). Próbę wyjaśnienia, czym jest JGO podamy później. Podkreślamy jednak, że limit ten dotyczy wyłącznie elektroniki. Pozostałe towary są objęte OO niezależnie od wielkości transakcji.

Sprawozdawczość

Według nowych przepisów, dokonujący dostawy towarów objętych OO (sprzedawcy) będą składać krajowe informacje podsumowujące. Te deklaracje będą składane na urzędowych drukach, których wzór na dzień publikacji tego artykułu nie jest znany. Terminy składania informacji podsumowujących są identyczne jak terminy składania deklaracji VAT u danego podatnika.

W informacji ma się znaleźć nazwa lub imię i nazwisko oraz NIP każdego nabywcy towarów objętych OO wraz z łączną wartością dostaw do danego podatnika.

Jakie zmiany dla podatników wprowadza nowelizacja ustawy?

Ustalenie czy nabywca jest podatnikiem VAT czynnym

Od lipca 2015 OO będzie obowiązywać jedynie w obrocie między podatnikami VAT. Z procedury OO wyłączeni zostali wszyscy podatnicy zwolnieni. Jest to słuszne rozwiązanie, aczkolwiek już sam ustawodawca przewidział pewne problemy, polegające na trudności z ustaleniem czy mamy do czynienia z kontrahentem będącym płatnikiem czynnym czy zwolnionym.

Art. 17 ust 2a i 2b brzmią:

2a. Jeżeli dokonujący dostawy [elektroniki], dla której zgodnie z ust. 1 pkt 7 podatnikiem jest nabywca, podjął wszelkie niezbędne środki celem rzetelnego rozliczenia podatku od tej dostawy, nie ma on obowiązku rozliczenia podatku z tytułu tej dostawy, także w przypadku, gdy po jej dokonaniu ustalono, że wskutek działania podmiotu uczestniczącego w tej dostawie jako nabywca nie były spełnione przesłanki określone w ust. 1 pkt 7, o którym to działaniu dokonujący dostawy towarów przy zachowaniu należytej staranności nie wiedział lub nie mógł wiedzieć.

2b. Przepis ust. 2a stosuje się pod warunkiem, że zapłata należności z tytułu dostawy towarów nastąpiła z rachunku płatniczego nabywcy, w tym przy użyciu karty płatniczej lub podobnego instrumentu płatniczego, o ile umożliwiają one dokonującemu dostawy towarów identyfikację składającego zlecenie płatnicze.

Co chciał powiedzieć ustawodawca: jeśli podatnik wykorzystując wszystkie posiadane możliwości ustalił, że nabywcą elektroniki jest podatnik czynny, to nawet jeżeli tak nie jest, nie musi płacić podatku. Jednak jakie działania sprzedawcy będą uznane za „podjęcie wszelkich niezbędnych środków celem rzetelnego rozliczenia podatku” tego nie wiemy.

Warto też zauważyć, że ustawa mówi „celem rzetelnego rozliczenia podatku od tej dostawy”, co oznacza ni mniej ni więcej, że działania powinny być prowadzone w stosunku do każdej dostawy oddzielnie. Nie można raz sprawdzić, czy handlujemy z podatnikiem czynnym; trzeba to robić przy każdej dostawie.

Ponadto „zapłata należności nastąpiła z rachunku płatniczego nabywcy”, czyli zasada wykonania czynności w dobrej wierze obowiązuje jedynie w przypadku płatności przelewem lub kartą.

Nasza sugestia: na fakturach dokumentujących dostawę OO elektroniki należy wprowadzić zapis podobny do poniższego oraz wymagać od odbiorcy podpisu przy tym oświadczeniu, niezależnie od podpisu na fakturze (który jak wiemy, wymagany nie jest). Zapis mógłby brzmieć tak:

„Na podstawie artykułu 17 ust 1 pkt 7 oświadczam, że nabywcą jest podatnik, o którym mowa w art. 15 ustawy o VAT, zarejestrowany jako podatnik VAT czynny”

Ustalenie limitów transakcji

Pisaliśmy wyżej, że w obrocie elektroniką obowiązuje limit 20.000zł na jednolitą gospodarczo transakcję. Przekroczenie limitu powoduje wejście w procedurę OO.

Czy jest JGO? Zacytujmy fragment ustawy, artykuł 17:

1d. Za jednolitą gospodarczo transakcję, o której mowa w ust. 1c, uznaje się transakcję obejmującą umowę, w ramach której występuje jedna lub więcej dostaw towarów wymienionych w poz. 28a-28c załącznika nr 11 do ustawy, nawet jeżeli są one dokonane na podstawie odrębnych zamówień lub wystawianych jest więcej faktur dokumentujących poszczególne dostawy.

1e. Za jednolitą gospodarczo transakcję, o której mowa w ust. 1c, uznaje się również transakcję obejmującą więcej niż jedną umowę, o której mowa w ust. 1d, jeżeli okoliczności towarzyszące tej transakcji lub warunki, na jakich została ona zrealizowana, odbiegały od okoliczności lub warunków zwykle występujących w obrocie towarami wymienionymi w poz. 28a-28c załącznika nr 11 do ustawy.

Aby ustalić czy mamy do czynienia z OO należy ustalić najpierw dana dostawa jest realizowana w ramach JGO. Ustawa mówi, że niezależnie od tego jak wiele będzie zamówień, jak wiele dostaw i jak wiele faktur za tymi dostawami pójdzie, to o ile tworzą one JGO i transakcja przekracza limit kwotowy, należy wszystkie dostawy opodatkować zgodnie z OO.

Dodatkowo ustawa mówi, że JGO może obejmować więcej niż jedną umowę, jeżeli są to transakcje nietypowe.

Konia z rzędem temu, kto rozumie powyższe zapisy! Co ciekawe, Rządowe Centrum Legislacyjne stworzyło raport z konsultacji projektu ustawy, w którym czytamy między innymi: „Przepis ten [o JGO] jest wzorowany na regulacjach niemieckich, które są z powodzeniem stosowane już w praktyce. Nie ma potrzeby doprecyzowania definicji jednolitej gospodarczo transakcji. W ocenie Ministra Finansów nie powinna ona budzić wątpliwości interpretacyjnych”. Schlebia nam taka ocena naszych zdolności interpretacyjnych…

Zakładamy, że JGO to transakcja na podstawie umowy (nie ramowej!) określającej ile zostanie zakupione sprzętu elektronicznego oraz w jakich cenach. Jeżeli na początku transakcji nie wiadomo ile dostaw będzie wykonanych, to takie dostawy nie sumują się w JGO.

Nasza sugestia: sprzedawca elektroniki powinien ustalić zakres wartościowo-ilościowy JGO, czyli ustalić, co wie na temat otrzymanego zamówienia lub zawartej umowy. Jeżeli stwierdzi, że jego wartość – niezależnie od czasu, w jakim umowa/zamówienie będą realizowane – przekracza 20.000zł, to stosujemy OO

A co z korektami dostaw?

Tu jest już z górki J

Art. 17 ust 1g mówi, że jeżeli po ustaleniu, że dana dostawa podlega pod OO nastąpi korekta ceny w dół, to nie powoduje ona zmiany w określeniu podatnika. Mówiąc prościej: jeżeli raz ustalono, że płatnikiem podatku jest nabywca, to żadne rabaty nie spowodują, że płatnikiem stanie się sprzedawca.

Art. 101a ust 5 mówi jednak, że w przypadku zmiany ceny, należy skorygować informację podsumowującą. Korekta ma się odnosić do okresu, którego dotyczyła pierwotna informacja.

Spodziewamy się wzrostu biurokracji w działach księgowości dużych firm, w szczególności operatorów komórkowych, gdzie nagminnie występują faktury oraz korekty do nich.

Czy twój system informatyczny jest gotowy?

Jeżeli staniesz się sprzedawcą towarów objętych OO, warto byś przyjrzał się swojemu programowi do fakturowania. Warto skontrolować następujące elementy:

  1. Czy jestem w stanie wygenerować fakturę OO? Faktura taka powinna zawierać napis „odwrotne obciążenie” lub „podatek rozlicza nabywca”, choć nie jest to obowiązkowe. Zapis taki niewątpliwie jednak ułatwi interpretację faktury u nabywcy i nie pozostawi złudzeń co do tego, w jaki sposób ma być rozliczony VAT
  2. Czy możesz wybrać stawkę NP (nie podlega)?
  3. Jeżeli prowadzisz magazyn, to czy jesteś w stanie sprzedawać ten sam towar ze stawką 23% i NP, w zależności od typu dostawy?
  4. Czy twój księgowy będzie miał wszystkie dane by stworzyć informację podsumowującą, czyli czy jesteś w stanie wygenerować zestawienie sprzedaży OO?

Z uwagi na bardzo krótki czas, jaki pozostał do wprowadzenia nowych przepisów zachęcamy każdego do jak najszybszego zapoznania się ze zmianami i ich dobrego zrozumienia. Służymy pomocą każdemu, kto ma wątpliwości odnośnie tego jak działa i jak będzie działać w przyszłości mechanizm odwrotnego obciążenia.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena