Wietnam kojarzy nam się... no właśnie, z czym? Z amerykańską inwazją i protestującymi przeciwko niej hipisami? To bardziej naszym rodzicom. Tak naprawdę, Wietnam to piękny, egzotyczny kraj, którego większość z nas po prostu nie zna. Może najwyższy czas to zmienić? Co więc do zaoferowania ma nam ten świat, znany głównie z hollywoodzkich filmów?

Data dodania: 2014-12-02

Wyświetleń: 2124

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Obowiązkowe miejsca podczas wycieczki do Wietnamu

Przede wszystkim, wbrew naszym wyobrażeniom, jest to bardzo popularny turystycznie kierunek. Składa się na to kilka czynników; po pierwsze, Wietnam to kraj łatwo dostępny, z rozwiniętą infrastrukturą oraz sprawnie zorganizowaną siecią dróg, co znacznie ułatwia sprawę. Po drugie, jest to kraj dość tani, nawet jak na przeciętną polską kieszeń. I po trzecie, Wietnam to kraj bardzo zróżnicowany pod względem geograficznym – napotkamy tam tętniące życiem, pachnące przyprawami miasta, wspaniałe plaże, dzikie góry, urokliwe tarasy ryżowe, a nawet Morze Chińskie. Jednym słowem, dla każdego coś dobrego :)

Odwiedzając Wietnam, nie sposób pominąć jego stolicy, Hanoi, położonej na brzegu Rzeki Czerwonej. Hanoi to miasto z duszą (taki wietnamski Kraków), obfitujące w starożytne pagody oraz pełne muzeów i atrakcji. Nie brak tam również specyficznego, lokalnego kolorytu, którego przykładem są choćby grupki zupełnie obcych sobie ludzi, ćwiczących wspólnie tai chi na łonie natury. Hanoi jest dla nas, Europejczyków, atrakcją samą w sobie, porażającą nas odmienną kulturą, smakami i kolorami. Odwiedzając je, nie wolno jednak pominąć kilku żelaznych punktów programu, stanowiących główne atrakcje miasta. Są to przede wszystkim słynna pagoda na jednej kolumnie, zbudowana w 1042 roku, Świątynia Literatury, zbudowana trzydzieści lat później, czy Mauzoleum Ho Chi Minha, wzorowane na... Mauzoleum Lenina w Moskwie.

W samym centrum stolicy, znajduje się jezioro Hoan Kiem, co oznacza w wolnym tłumaczeniu Jezioro Odzyskanego Miecza. Powiało Excaliburem? Być może, w każdym razie, jezioro pozostaje nie tylko atrakcją turystyczną, ale przede wszystkim miejscem ważnym dla samych Wietnamczyków. Nad Hoan Kiem bowiem odbywają się wszystkie najważniejsze święta i uroczystości i to zarówno oficjalne, jak zupełnie prywatne. Nad jeziorem zawsze można spotkać grupki przyjaciół, biwakujące rodziny, zakochanych, a przy odrobinie szczęścia, również endemiczny (czyli występujący tylko w tym jednym miejscu na świecie) gatunek żółwi, również nazywanych Hoan Kiem.

Z Hanoi mamy już całkiem blisko do słynnej Zatoki Ha Long, będącej częścią zatoki Tonkijskiej (północny Wietnam). Według legendy, zatoka ta jest dziełem smoka, który podobno do dziś tam mieszka (coś jak ten z Wawelu). Trzeba przyznać, że smok miał fantazję i naprawdę się postarał, bowiem zatoka jest naprawdę urokliwa - na powierzchni półtora tysiąca kilometrów mieści się prawie dwa tysiące skał, wysp i wysepek, obfitujących w groty, przesmyki i tajne zakamarki, gdzie podobno wciąż urzęduje rzeczony smok. Większość wysepek zbudowana jest z wapienia, co w połączeniu z aktywnością wody morskiej i działaniem warunków atmosferycznych, tworzy fantastyczne, tajemnicze, wręcz bajkowe kształty. Zatoka jest na tyle urokliwa, że w 1994 roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

A skoro już jesteśmy przy temacie smoków – stwory te najwyraźniej upodobały sobie Wietnam, bowiem nie poprzestały na jednej zatoce; przez ten kraj przepływa najdłuższa rzeka w południowo-wschodniej Azji, czyli Mekong, zwana również Rzeką Dziewięciu Smoków. Nazwa pochodzi od dziewięciu głównych odnóg Mekongu, a trzeba przyznać, że istotnie jest to rzeka godna smoka – jej długość wynosi prawie 4,5 tysiąca km, zaś sama delta, położona na południu kraju, ma prawie 600 km szerokości. Mekong dzielnie użyźnia okoliczne gleby, dając tym samym świetne warunki do rozwoju rolnictwa, a co za tym idzie, rozwoju miast i wsi. Zwiedzając jego deltę, warto odbyć podróż jedną z niezliczonych łódek i łódeczek, na których toczy się całe życie mieszkańców. Żyjący nad Mekongiem Wietnamczycy korzystają z różnego rodzaju łodzi i innych pływających obiektów, znacznie częściej, niż ze zwykłych autobusów. Co więcej, w delcie Mekongu wiele domów stoi „jedną nogą” w wodzie, podpierając się na palach, starych oponach, czy innych dziwnych dla Europejczyka konstrukcjach. Wszystko jednak świetnie działa, a nawet kryje zupełnie sprawnie działające wytwórnie wafli ryżowych, cukierków kokosowych, kadzidełek, a nawet fermy... krokodyli i węży. Ciekawym zjawiskiem w delcie Mekongu są również słynne, pływające targi, do których podpływa się, a jakże, łódką.

Wietnam to kraj bardzo bogaty pod względem kultury, przyrody i legend, z których większość, jak zapewne się domyślacie, ma coś wspólnego ze smokiem. A kiedy już wszystkiego doświadczymy, zwiedzimy, zachwycimy się odmiennością, pozostanie nam jeszcze posmakowanie jedynej w swoim rodzaju, słynnej na cały świat, wietnamskiej kuchni.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena