Pierwsza i chyba najważniejsza zasada dotycząca sprzęgła. Prowadząc samochód nie można jeździć na tzw. półsprzęgle, czyli kiedy trzyma się cały czas nogę na sprzęgle. Wtedy łożysko wyciskowe napiera na sprężynę talerzową, a wtedy jest obciążone po prostu zbyt ciężko pracą. Zdecydowanie wpływa to na skrócenie jego żywotności, bądź wczesne spalenie. Taka jazda jest możliwa jedynie podczas manewrów zawracania, parkowania, czy ruszania samochodem.
Pracy sprzęgła nie będzie sprzyjać także gwałtowne ruszanie samochodem, nieraz z piskiem opon. Wtedy także sprzęgło narażone jest na zbyt duże obciążenie. Dotyczy to także popularnego wśród młodych kierowców „palenia gumy”.
Przy zmianie biegów pedał sprzęgła powinien być zawsze wciśnięty do końca. Tutaj warto sprawdzić, czy nie blokuje go jakiś przedmiot, np. dywanik. Natomiast puszczać powinno się go już łagodnie.
Warto więc przestrzegać tych zasad, gdyż nie trudno o awarię sprzęgła, a jego naprawy nie należą do najtańszych. Dodatkowo, awaria tej części może szybko spowodować usterkę skrzyni biegów. Warto wypatrywać także objawów spalonego sprzęgła. Jeśli do tego dojdzie, w kabinie samochodu pojawi się charakterystyczny swąd. Najlepiej wtedy zjechać na poboczne, czy inne bezpieczne miejsce i odczekać kilkanaście minut aż ostygnie cały zespół napędowy.
Pamiętajmy, że niestosowanie się do podstawowych zasad odnośnie techniki, eksploatacji samochodu prędzej czy później doprowadzą do awarii którejś z części, a naprawy często wiążą się z ogromnymi wydatkami.
Tutaj dużo zależy także od samej jakości zamontowanego zespołu sprzęgła. Najtańsze i niesprawdzone firmy nie oferują ich dobrej jakości, a co za tym idzie może dojść do szybszego zużycia tej części. Warto zainwestować więcej pieniędzy i sprawić sobie dobrej jakości sprzęgło.