Czym jest zazdrość
Zazdrość to oczywiście uczucie, które zniszczyło mnóstwo związków i małżeństw. Jak również innych relacji międzyludzkich.
Chorobliwa, maniakalna zazdrość to brak zaufania, chęć kontrolowania i nadzorowania partnerki lub partnera. Taki rodzaj zazdrości wiąże się również z agresją.
Wyniszczające dla osób stron uczucie nie bez powodu jest jednym z siedmiu grzechów głównych.
Chciałbym zwrócić uwagę na najbardziej skrajną odmianę zazdrości, którą jest zazdrość urojona.
Jej przejawy to podejrzewanie partnera o zdradę, kontrolowanie partnera, wybuchy złości, agresji. w chorobie alkoholowej objawia się tak zespół Otella. Taka psychoza może prowadzić do depresji a ta do samobójstwa lub morderstwa. Osoba cierpiąca na tę chorobę nie jest w stanie sobie z nią poradzić, nie potrafi racjonalnie spojrzeć na otoczenie, innych, na siebie. Może zdawać sobie sprawę z choroby, ale i tak sam nie może jej przezwyciężyć.
W przypadkach zespołu Otella potrzebna jest pomoc specjalisty, lecz przecież nie wszyscy zazdrośni są chorzy, większość po prostu z jakiegoś powodu ma tak ukształtowaną osobowość.
Cechy charakterystyczne osób zazdrosnych:
- kompleks niższości,
- traktowanie partnerki jak niewolnicy,
- autodestrukcja,
- obciążanie winą innych, nigdy siebie,
- egoizm i niedojrzałość.
Sam zestaw tych cech budzi lekkie przerażenie i rodzi się pytanie czy możliwe jest stworzenie udanego związku z taką osobą.
Dodatkowo osoby zazdrosne wyznają swoistą filozofię w postaci takich oto irracjonalnych przeświadczeń:
- jestem nic niewart, jeśli partner mnie nie kocha,
- partnerka/partner należy do mnie, więc musi robić, co każę,
- muszę mieć, co chcę,
- wiem najlepiej, co jest dla nas dobre, więc bądź mi posłuszna,
- robisz ze mnie idiotkę/durnia,
- nigdy już bym się nie zakochał, gdybyśmy się rozstali,
- tym bardziej, że jestem stary/nieładna i wszyscy są zajęci,
- mój obecny/moja aktualna to wyjątkowa osoba.
Co robią osoby dręczone chorobliwą zazdrością:
Tolerują takie zachowania. Ale one najprawdopodobniej będą się nasilać, mogą grozić zdrowiu lub życiu.
Bronią swoich racji, nie ustępują, strajkują, ewentualnie idą na kompromis (zgniły kompromis, jak mawiają politycy).
Separacja, rozwód – to co, którzy już nie wytrzymali i nie widzieli nadziei na poprawę losu.
Zgadzają się na cierpienie – co jest absolutnie wykluczone.
Gdy zazdrośnik zwycięża, to już jest pozamiatane! Taki związek nie ma przyszłości.
Jak więc postępować w przypadkach maniakalnej zazdrości, która niszczy Ci życie i Wasz związek?
Przede wszystkim nie wdawaj się w głupie, bezsensowne dyskusje na temat zazdrości, zbijanie argumentów, tłumaczenie się, przekonywanie, że jesteś niewinną osobą.
Mów o jej/jego zazdrości, o tym co się dzieje, gdy tak się zachowuje, co można z tą patologiczną formą tego uczucia zrobić.
Nie miej złudzeń – choroba sama z siebie nie minie.
Działaj więc z dużą determinacją. Wyciągnij pomocną dłoń, ale bez litowania się i pomóż w kontakcie zazdrosnej partnerki, żony/zazdrosnego partnera, męża z psychologiem.
Takich osób, takich par jest więcej, jest dużo, więc nie ma się czego wstydzić przed fachowcem.
Życzę powodzenia!
Przemysław Pufal