Zarówno lekarz, fizykoterapeuta, rehabilitant ruchowy jak i masażysta uczestniczą w procesie usprawniania pacjenta, odgrywając rolę równie ważną i równie nieodzowną, gdyż dopiero suma działań wszystkich tych specjalistów przynosi pożądane efekty.
Masażystę, w tym zacnym gronie, nazwać moglibyśmy łącznikiem, pośrednikiem lub elementem przygotowującym do dalszego procesu leczenia. Z reguły lekarz zaleca rozpoczęcie rehabilitacji od rozgrzewającej, przeciwzapalnej i łagodzącej ból fizykoterapii. Następnie, tak przygotowany pacjent, ma szansę doświadczyć masażu, ale właśnie dzięki poprzedzającym go zabiegom, masażysta może pozwolić sobie na ingerencję w głębsze warstwy tkankowe i tym samym na spotęgowanie działania leczniczego. Wreszcie, zgodnie z lekarskimi zaleceniami, odwiedzamy gabinet kinezyterapii i tam, fizykoterapeutycznie rozgrzani oraz masażem rozruszani i rozluźnieni, możemy podjąć ćwiczenia ocierające się swoim zakresem niemal o sporty ekstremalne. Dzięki wcześniejszym zabiegom jesteśmy dodatkowo solidnie zabezpieczeni przed ewentualnymi kontuzjami, a efekt leczniczy przyjmuje rozmiary niemożliwe do osiągnięcia, przy pominięciu któregoś z wymienionych etapów rehabilitacji.
Podsumowując, rolą masażysty w zespole rehabilitacyjnym jest współdziałanie z innymi specjalistami w procesie zdrowienia pacjenta. Masażysta powinien ściśle przestrzegać zaleceń lekarza co do obszaru, intensywności i rodzaju wykonywanego zabiegu. Musi również wykazywać maksimum profesjonalizmu zarówno w kwestii technicznej wykonywanego masażu, jak i w obszarze sumiennej dbałości o dobre samopoczucie pacjenta.