Jak wiadomo, woda to najzdrowszy napój, jaki tylko można sobie wyobrazić. Gasi pragnienie, oczyszcza i nawadnia cały organizm. Niektórzy jednak nie przepadają za jej smakiem i zastępują ją wodami smakowymi. Niestety, woda smakowa nie jest już tak samo zdrowa jak naturalna woda mineralna. Zawiera ona wiele dodatków, substancji konserwujących, a także słodzących. Często dodaje się do niej sztuczne słodziki, a to na pewno nie jest zdrowe dla naszego organizmu. To nie oznacza jednak, że ten, kto je lubi, powinien wyeliminować je ze swojej diety na dobre, ale może warto zastanowić się nad ich ograniczeniem?
Wybierając wodę smakową zwróć uwagę na jej skład – wybierajmy zawsze wody, w których jest najmniej dodatków. Trzeba zwrócić także uwagę na to, czym są słodzone. Decyduj się zawsze na te z dodatkami naturalnych soków, bez konserwantów, które, jak wszystkim wiadomo, nie należą do najzdrowszych i najlepiej tolerowanych przez nasze ciało substancji.
Jeżeli jednak możesz, to pij klasyczne wody mineralne, które z pewnością są zdrowsze. Jeśli potrzebujesz odmiany, spróbuj stworzyć swoje własne wody smakowe na bazie zdrowej mineralnej i dodatków ulubionych owoców. Do wody wrzuć po prostu kilka plasterków cytryny lub limonki lub zupełnie inny owoc, na który akurat masz ochotę. Jeśli lubisz miętę, dodaj kilka jej listków, a zwykła woda zmieni swój smak na bardziej orzeźwiający, zachowując wszystkie swoje właściwości.
Jeżeli liczysz kalorie lub akurat jesteś na diecie, nie daj się zwieść i wmówić sobie, że: „Woda to woda” i ta smakowa też nie ma żadnych kalorii – to kłamstwo. Wody smakowe mogą zawierać nawet do 300 kalorii na 1.5 litra. Fałszem byłoby stwierdzenie, że smakowe wody mineralne są bardzo niezdrowe, jednak zwykłe z pewnością są zdrowsze i korzystniejsze dla całego Twojego organizmu.
